Jak zwiększyć udział polskich firm w budowie morskich farm wiatrowych na Bałtyku i w innych częściach świata? Jak uczynić je nie tylko podwykonawcami, ale również głównymi wykonawcami? Obecnie wśród branżowych spotkań oraz na specjalistycznych portalach trwają dyskusje na temat budowy statku WTIV (Wind Turbine Installation Vessel) dla polskiego armatora.
Pierwszy w tym roku luksusowy statek pasażerski zacumuje w czwartek, 20 kwietnia przy Nabrzeżu Obrońców Westerplatte. Będzie to jednostka Hamburg, pływająca pod bahamską banderą, która wielokrotnie gościła w Gdańsku. W tym roku przywitamy ją dwukrotnie, bo również 20 maja. Wycieczkowiec ma 145 m długości, 21,5 m szerokości, 5,5 m zanurzenia oraz 15 067 GT. Jednostka może przyjąć na swój pokład do 420 pasażerów. Przybycie statku planowane jest na godz. 11.
Wierzę, że to, nad czym dziś pracujemy, mocno namiesza na rynku żeglarskim – zdradza Mariusz Markiewicz, który niedawno objął stanowisko głównego menagera w Balticdesigne Institute. W szczecińskich pracowniach powstają dwie zupełnie nowe jednostki: jacht żaglowy i łódź motorowa, które niebawem wejdą do oferty jachtowego giganta, HanseYachts.
Jeden z nielicznych, który został wyprodukowany na eksport i przetrwał do dziś. Teraz wrócił do Szczecina i nie tylko ocaleć, ale stać się żeglarską dumą Pomorza Zachodniego.
Niewielki jacht motorowy Sandpiper żeglował w piątek u zachodnich wybrzeży Stanów Zjednoczonych, w pobliżu ujścia rzeki Kolumbia. Samotny żeglarz został wyskoczył z łodzi dosłownie na sekundę przed tym, jak jego łódź została zmieciona przez falę.
W piątek Straż Przybrzeżna Stanów Zjednoczonych przeprowadziła brawurową akcję ratunkową zagrożonego żeglarza w pobliżu baru na rzece Columbia - tylko po to, aby odkryć, że był on złodziejem. Pechowy "pasażer" został uratowany na chwilę przed wywróceniem się łodzi na wodzie.
Polski biznes mierzy się z wyzwaniem: galopująca inflacja, drastyczne podwyżki energii, zaburzony łańcuch dostaw z powodów pandemicznych, a z drugiej strony odpowiedzialność pracodawcy, bo w całej tej sytuacji nie można zapominać o zatrudnionych. To prawdziwe wyzwanie, na przestrzeni zaledwie kilku miesięcy rynek pracy całkowicie się zmienił – mówi Magdalena Zabłocka-Tutka.
Perfekcyjnie przygotowana łódź, świetna taktyka i doskonała praca całej załogi – to przepis na sukces polskiego jachtu WindWhisper, który nie dał szans rywalom w pierwszym etapie legendarnych regat The Ocean Race. Sam udział załogi z Polski w tej imprezie przez dekady pozostawał jedynie w sferze marzeń, a o etapowym zwycięstwie nikomu się nawet nie śniło. Historia polskiego żeglarstwa pisze się na naszych oczach.
Sefe, należąca do niedawna do Gazpromu spółka energetyczna, zabezpieczyła kontrakty na wydobycie LNG w Dunkierce – podaje agencja Reutera.
Trwa ostatnie odliczanie przed pierwszym etapem legendarnych regat The Ocean Race. W niedzielę 15 stycznia do oceanicznego wyścigu z Alicante do Mindelo na Wyspach Zielonego Przylądka stanie 11 załóg. Wśród jachtów klasy VO65 jest polski WindWhisper.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych