Duński armator A.P. Moller – Maersk zdecydował się zainwestować w kalifornijski WasteFuel, start-up skupiający się na przekształcaniu odpadów w zrównoważone paliwo lotnicze, zielony biometanol i odnawialny gaz ziemny.
Żeglugowy gigant Maersk złożył zamówienie na osiem dużych kontenerowców, które mogą być napędzane neutralnym pod względem emisji dwutlenku węgla metanolem, jak również tradycyjnym paliwem. Zastąpią one starsze statki i oczekuje się, że przyniosą redukcję emisji dwutlenku węgla rzędu miliona ton rocznie.
Zamówione przez Maersk w Korei kontenerowce będą wyposażone w największe w historii silniki na metanol.
A.P. Moller-Maersk podał w środę, że podpisał umowę zabezpieczającą zielony metanol, ponieważ przygotowuje się do eksploatacji swojego pierwszego neutralnego pod względem emisji dwutlenku węgla statku w 2023 roku.
5,1 mld dol. wyniesie koszt przejścia całej floty liniowej na eksploatację zeroemisyjną. Do 2050 r armatorzy wydadzą 1,4 bilion dol. na dostosowanie flot do wymagań narzuconych przez IMO. Te koszty poniosą również porty i terminale, a w ostateczności finalny konsument.
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu