Blisko 36 mln ton przeładowanych towarów, 11-procentowy wzrost obrotów towarowych rok do roku i ponad 100-procentowy wzrost w ciągu zaledwie 8 lat, podwojenie wielkości statków handlowych w ciągu dekady i setki milionów złotych ulokowanych w inwestycjach w zaledwie 12 miesięcy, tak pokrótce można by podsumować w Porcie Gdańsk miniony rok.
Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO) wprowadziła obligatoryjne zmiany do międzynarodowej konwencji o bezpieczeństwie życia na morzu SOLAS. Zmiany wchodzą w życie 1 lipca 2016 r. w odniesieniu do pełnych kontenerów eksportowych przeznaczonych do przewozu drogą morską.
Od 6 do 11 marca polscy przedsiębiorcy będą mogli wziąć udział w wielobranżowej misji gospodarczej w Izraelu. Każdy uczestnik misji odbędzie spotkania B2B z firmami izraelskimi w Tel-Awiwie oraz w Jerozolimie – według własnych, indywidualnych wskazań zawartych w formularzu organizacyjno-zgłoszeniowym.
2016 rok na rynku surowcowym może wyglądać podobnie jak miniony. Zdaniem analityków ceny nadal będą spadały, choć nie wszystkie w podobnym tempie. Miedź i ropa wprawdzie stracą jeszcze trochę na wartości, ale później ich ceny powinny się ustabilizować.
Spełniły się najgorsze obawy OPEC (Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową) oraz azjatyckich eksporterów gazu. Gaz oraz ropa łupkowa pochodzące z firm USA po raz pierwszy od dekad są eksportowane na zagraniczne rynki. To prawdziwa rewolucja w tym sektorze gospodarki.
Port w Kłajpedzie przeładował w zeszłym roku 38,22 mln ton towarów. To o 4,5 proc. lepszy wynik niż w 2011 rok, kiedy padł poprzedni rekord.
Po kilku kryzysowych latach na międzynarodowy rynek wraca koniunktura na łodzie. Ich polski producent, Admiral Boats, ma już pełny portfel zamówień na najbliższy sezon. Firma zdobywa kolejne rynki zbytu dla swoich produktów. Liczy, że po sukcesach w Skandynawii czy Europie Zachodniej znajdzie też klientów w ciepłych krajach, gdzie sezon praktycznie nigdy się nie kończy.
Za 11 miesięcy 2015 przeładunki wyniosły 21 283,4 tys. ton. W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku, nastąpił - niewielki bo niecały jeden procent - spadek przeładunków.
Polski przemysł produkujący jednostki pływające ma się coraz lepiej. Tylko w ubiegłym roku nasz eksport statków, łodzi oraz konstrukcji pływających osiągnął wartość 17,5 mld zł. Po pierwszym półroczu tego roku wart był prawie 10 mld zł. Sukces branży wynika między innymi z tego, że polskie statki i łodzie pływają po coraz bardziej egzotycznych wodach np. Kajmanów, Wysp Owczych, Vanuatu, Konga czy Dżibuti.
Przez pierwsze 11 miesięcy tego roku przeładunki w Portach w Szczecinie i Świnoujściu wyniosły 21,3 mln ton. Oznacza to, że zespół portów zanotował niewielki, niespełna jednoprocentowy spadek przeładunków. Na ten wynik złożyły się mniejsze o prawie 25 proc. przeładunki węgla.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze