Dzisiejszej nocy (o godz. 00:40) tonący jacht żaglowy nadał przez radio sygnał wezwania pomocy „Mayday”.
Podchorążowie pierwszego rocznika Akademii Marynarki Wojennej zakończyli szkolenie morskie pod żaglami barkentyny szkolnej ORP Iskra. Już niebawem jednostka ponownie wyjdzie na morze. Tym razem na jej pokładzie praktykę nawigacyjno-astronomiczną odbędą studenci II roku studiów wojenno-morskiej uczelni. Prezentujemy relacje dowódcy ORP Iskra z przebiegu szkolenia młodych adeptów marynarskiego rzemiosła.
W cotygodniowym przeglądzie Promy SKAT w telegraficznym skrócie informują o najważniejszych wydarzeniach minionych dni; o sprawach, którymi żyje lub wkrótce będzie żyła branża promowa. W tym tygodniu m.in.: o nowym promie, który zwodowano w stoczni Remontowa Shipbuilding, a także o niecodziennej ewakuacji mającej miejsce na promie DFDS.
Plan cięcia i wydobycia wraku samochodowca Golden Ray został wstrzymany w związku z ogniskiem koronawirusa na miejscu operacji. W kwarantannie znajduje się około 50 pracowników zaangażowanych w projekt.
"Śledztwo wszczęte zostało w kierunku spowodowania wypadku w ruchu wodnym ze skutkiem śmiertelnym, czyli o przestępstwo z art. 177 par. 2 kk zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat" – powiedziała prok. Obarek.
Podczas wywrotki łodzi motorowej siedem osób wpadło do wody, jedna z dziewczynek została uwięziona w kabinie – poinformowała PAP mł. asp. Ewelina Gryszpan z biura prasowego szczecińskiej policji. 9-latki nie udało się uratować. Do wypadku doszło w sobotę na jeziorze Dąbie, na wysokości Orlego Przesmyku.
W nocy z piątku na sobotę inspektorzy z Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego (MRCK) w Gdyni drogą radiową i przy wsparciu Polish Rescue Radio (PRR) otrzymali dość niecodzienne zgłoszenie.
Policja kontynuuje akcję poszukiwawczą 42-letniego mężczyzny, który w czwartek wszedł do Bałtyku przy plaży w Helu - poinformowała PAP w piątek rzeczniczka puckiej policji st. sierż. Ewa Bresińska. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa zakończyła działania.
Dzisiaj w godzinach porannych Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni otrzymała zgłoszenie dotyczące jachtu, który miał problem z powrotem do portu. Jak się okazało, ster i silnik jednostki uległy awarii.
Poszukiwany przez kilka godzin przez służby ratownicze na Zatoce Gdańskiej kitesurfer sam zgłosił się po północy do sopockiego WOPR. Okazało się, że mężczyzna o własnych siłach dobił do brzegu.
Fińskie i szwedzkie myśliwce poderwane w reakcji na przelot rosyjskich samolotów nad Bałtykiem
Były prezes PKN Orlen Jacek Krawiec szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway
2,1 mld zł dla Polski na projekty transportowe
Polboat Yachting Festival – ponad 110 jednostek w Marinie Gdynia
Policja przeprowadziła oględziny magazynu w Nowym Porcie
50 ratowników WOPR będzie patrolować Odrę podczas zlotu wielkich żaglowców