Na remont do Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia trafiły dwa bliźniacze masowce Vaasaborg i Vancouverborg, należące do holenderskiego armatora Royal Wagenborg.
Dość widowiskowe prace odbędą się wkrótce na elewatorze „Ewa”, stojącym na nabrzeżu Zbożowym w szczecińskim porcie. Budynek zostanie umyty i wyczyszczony przy użyciu techniki alpinistycznej. Środkowa część charakterystycznego obiektu ma 17 kondygnacji, a dwie boczne – po 11.
Grupa Activ skupia trzy odrębne spółki działające w różnych branżach. W sektorze stoczniowym jest to Activ sp. z o.o. potocznie nazwana Marine Interior, w jachtowym Activ Yachts, a w meblarstwie Activ Meble. Główna siedziba i fabryka Grupy znajdują się w miejscowości Pszczółki niedaleko Gdańska, zaś na gdańskich terenach stoczniowych mieści się oddział produkcyjny zajmujący się pracami stoczniowymi. W Grupie zatrudnionych jest około 200 osób.
W dniu 12 lutego 2015 r. do Stoczni Marynarki Wojennej zawinął na remont kolejny statek norweskiego armatora Kopervik.
Chwile grozy przeżyli w środę, 11 lutego pracownicy portu w walijskim porcie Holyhead. Autobus znajdujący się na rampie ro-ro stanął w płomieniach. Incydent nie pozostał bez wpływu na wykonywane w porcie operacje.
Zakończył się remont należącego do DFDS promu Dover Seaways. W jego trakcie statek został wyposażony w nową gruszkę dziobową. Modernizacja stała się niezbędna po kolizji, jakiej jednostka uległa w listopadzie ubiegłego roku.
22 stycznia 180-metrowy samochodowiec Höegh Osaka odholowano do portu w Southampton. Statek był uwięziony na mieliźnie przez 19 dni, po tym, jak stracił stabilność i przechylił się o 45 stopni.
Większość zleceń realizowanych przez Marine Invest Poland to serwis, kalibracja i certyfikacja różnych urządzeń pomiarowych przeznaczonych na statki. Drugim istotnym elementem działalności przedsiębiorstwa jest serwis okrętowych urządzeń chłodniczych. Firma szybko się rozwija, odświeża wizerunek i uaktualnia stronę internetową, zwiększa też zatrudnienie i staje się bardziej konkurencyjna.
Polski jacht Polonus utknął na mieliźnie w pobliżu Polskiej Stacji Antarktycznej imienia Arctowskiego. Ośmioosobowej załodze nic się nie stało. Wszyscy dotarli już do Polski.
– Nie chcę gloryfikować poprzedniego ustroju, ale do czasu transformacji ustrojowej struktura administrowania drogami wodnymi oparta była na tej, jaką zastano po wojnie. Całe zło na rzekach zaczęło się po roku 1989 – ocenia kpt. Andrzej Podgórski, rzecznik Stowarzyszenia Rady Kapitanów Żeglugi Śródlądowej.
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu