Budowa morskich farm wiatrowych na Bałtyku ma stanowić znaczącą pomóc w transformacji polskiej energetyki, zwiększyć produkcję energii z odnawialnych źródeł, przyczynić się do zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego kraju i stanowić impuls dla rozwoju gospodarki, przede wszystkim sektora stoczniowego. Projekt inwestycyjny obliczony został na 100–120 mld zł a rząd chce, aby jak największa część tych pieniędzy trafiła do krajowych firm i dostawców. O rolę polskich portów w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej zapytaliśm
Pandemia koronawirusa przyspieszy transformację polskiej energetyki, wypychając z rynku najstarsze i najbardziej emisyjne źródła węglowe - ocenia prezes Forum Energii Joanna Maćkowiak-Pandera. Z analiz Forum wynika, że obecnie zaburzona pandemią sytuacja krajowej energetyki, stabilizuje się.
Litewskie Ministerstwo Energii przedłożyło projekt rezolucji rządu zainteresowanym stronom w celu koordynacji lokalizacji morskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim.
Perspektywa budowy morskich farm wiatrowych zyskuje dodatkowe znaczenia w czasie kryzysu wywołanego epidemią COVID-19. Oprócz oczywistych argumentów, które stoją za realizacją tych projektów, pojawiają się zupełnie nowe, ponieważ to właśnie polski offshore może być nowym impulsem, a nawet ratunkiem dla wielu firm z branży morskiej w czasach globalnej bessy.
Ponieważ blokady gospodarcze komplikują proces dostarczania elektryczności do każdego zakątka planety, jedna firma umieszcza elektrownie na statkach, które mogą zostać szybko z morza podłączone do lokalnych sieci.
W wielu miejscach Polski zaczyna brakować wody w studniach, a prognozy wskazują, że może być jeszcze gorzej - przekazał PAP rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski. Jeżeli będzie coraz mniej wody w rzekach, problemy mogą mieć elektrownie i przemysł.
PKN ORLEN nabył 80 proc. akcji Grupy ENERGA, które stanowią ok. 85 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu tej spółki. Oznacza to, że koncern formalnie stał się właścicielem gdańskiej firmy. To największa tego typu transakcja na polskim rynku paliwowo-energetycznym. Proces zakupu został zrealizowany w ciągu zaledwie 4 miesięcy. W tym czasie PKN ORLEN spełnił wszystkie warunki zawieszające niezbędne do przeprowadzenia transakcji przejęcia Grupy ENERGA, w tym osiągnięcie progu 66 proc. akcji objętych wezwaniem. Fi
W wielu miejscach Polski zaczyna brakować wody w studniach, a prognozy wskazują, że może być jeszcze gorzej - przekazał PAP rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski. Jeżeli będzie coraz mniej wody w rzekach, problemy mogą mieć elektrownie i przemysł.
PKN ORLEN w ciągu zaledwie czterech miesięcy spełnił wszystkie warunki zawieszające niezbędne do przeprowadzenia transakcji przejęcia Grupy ENERGA, w tym osiągnięcie progu 66 proc. akcji objętych wezwaniem. Finalnie ich cena została ustalona na poziomie 8,35 zł za akcję. Dziś rozpoczął się proces nabycia akcji przez koncern. Zrealizowany proces jest ważnym elementem strategii PKN ORLEN tworzenia silnego, multienergetycznego koncernu, który wzmocni pozycję konkurencyjną i finansową połączonych firm, bezpieczeństwo energetyc
Sprzedaż Energi Orlenowi to dla Skarbu Państwa dobry interes - ocenił w poniedziałek wicepremier Jacek Sasin. Dodał, że nie oznacza to, że Energa znika a "dostaje ona drugie życie". Według wicepremiera, Orlen nie powiedział też "ostatniego słowa" w sprawie innych przejęć.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze