W ocenie niemieckich mediów powołujących się na źródła w rządzie, infrastruktura przesyłowa Nord Stream 1 i 2 będzie kompletnie bezużyteczna po jej uszkodzeniu.
W ciągu ostatniej lat Chiny stały się kluczowym globalnym inwestorem i operatorem portowym. Chińskie udziały w portach obejmują cały świat, lecz najnowsza próba zakupu udziałów w hamburskim terminalu kontenerowym budzi uzasadnione kontrowersje w kontekście bezpieczeństwa europejskiej infrastruktury logistycznej.
Niemiecki koncern energetyczny RWE porozumiał się z emiracką firmą National Oil Company (ADNOC) w sprawie pierwszego ładunku skroplonego gazu LNG, który zostanie przyjęty w terminalu FSRU w Brunsbüttel. Niemcy nawiązali także współpracę z Masdar w obszarze morskiej energetyki wiatrowej.
Inwestycje na Odrze mają sprawić, by nie wypłycała się i nie pogłębiała, nie zmieniła koryta, a woda miała swobodny przepływ; poprawi to bezpieczeństwo przeciwpowodziowe - mówi PAP wiceszef Wód Polskich Wojciech Skowyrski. Rzeka nie będzie pogłębiana ani betonowana - dodaje.
Wniosek lokalizacyjny na morską farmę wiatrową o mocy do 1,5 GW został złożony przez Grupę RWE. Koncepcja uwzględnia efektywne współużytkowanie obszaru. RWE oferuje 20-letnie doświadczenie w sektorze morskiej energetyki wiatrowej.
Uszkodzenie rurociągów Nord Stream 1 i 2 to akt sabotażu, za który odpowiadają rosyjskie służby specjalne - ocenił Andrij Kobolew, były szef ukraińskiego koncernu gazowego Naftohaz w wywiadzie opublikowanym w poniedziałek na łamach niemieckiego dziennika „Sueddeutsche Zeitung”. Według Kobolewa jeszcze w trakcie budowy rurociągów zostały na nich umieszczone ładunki wybuchowe.
Końcowy raport niemieckich ekspertów na temat masowego umierania ryb w Odrze pozostawia otwartą kwestię dokładnej przyczyny katastrofy - podaje portal dziennika "Sueddeutsche Zeitung". Nie wiadomo co doprowadziło do niezwykle wysokiego stężenia soli w wodzie, które sprzyjało rozmnażaniu się toksycznej algi.
Wszystkie dostępne obecnie informacje wskazują na celowy akt sabotażu dokonany na te rurociągi - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu po rozmowach kanclerza Olafa Scholza z sekretarzem generalnym NATO, premier Danii, premierem Norwegii i premier Szwecji na temat wybuchów na gazociągach Nord Stream na Morzu Bałtyckim.
Niemieckie organy bezpieczeństwa uważają, że do uszkodzenia gazociągów Nord Stream na Morzu Bałtyckim potrzebne były wysoce skuteczne ładunki wybuchowe. Według informacji tygodnika "Spiegel" obliczono, że do zniszczenia rur musiały zostać użyte ładunki wybuchowe porównywalne z 500 kilogramami trotylu.
W otwarciu kanału Mierzei Wiślanej uderzający jest nie tyle fakt, że Polska zbudowała kanał umożliwiający odblokowanie portu w Elblągu, ile raczej gwałtowny sprzeciw, z jakim projekt ten spotkał się w zagranicznych, przeważnie niemieckich mediach - mówi PAP belgijski historyk prof. David Engels.
Były prezes PKN Orlen Jacek Krawiec szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway
2,1 mld na dla Polski na projekty transportowe
Polboat Yachting Festival – ponad 110 jednostek w Marinie Gdynia
Policja przeprowadziła oględziny magazynu w Nowym Porcie
50 ratowników WOPR będzie patrolować Odrę podczas zlotu wielkich żaglowców
PGE uruchomiła przetarg na budowę bateryjnego magazynu energii w Żarnowcu