Od drugiej połowy lat 2010-tych na rynku ropy narastał problem nadpodaży surowca, wynikający przede wszystkim z rewolucji łupkowej tworzącej dodatkową podaż. Doprowadziło to do spadku cen ropy z poziomu ok. 100 USD za baryłkę do ok. 60 USD pod koniec 2019 r. Szok popytowo-podażowy wywołany przez pandemię koronawirusa SARS-CoV-2 wywołał historyczny krach, sprowadzając ceny ropy do ok. 20 USD za baryłkę – w ujęciu uwzględniającym inflację najniższych we współczesnej historii. Po szczycie OPEC+ 15 kwietnia, na którym Arabia Saudyjsk
Umiarkowane cięcia produkcji ogłoszone w niedzielę przez największych światowych producentów ropy naftowej powinny zmniejszyć krytyczne zapotrzebowanie na pływające magazyny wykorzystywane do magazynowania nadmiernej produkcji i złagodzić stawki czarterowe dla tych jednostek.
Ostatni tydzień niósł za sobą dalsze poważne reperkusje dla gospodarki morskiej związane z konsekwencjami pandemii wirusa COVID 19. Ze względu na atmosferę świąteczną uczestnicy rynku szukali powodów do optymizmu. Takie na pewno można odnaleźć, szczególnie w perspektywie długookresowej. Jak pokazuje wiele danych statystycznych, po tego typu kryzysach, oczekiwania co do przyspieszenia dynamiki rynku i wzrostów są naturalne i uzasadnione. Na razie jednak rynek pozostaje w „zamrożeniu” i trudno jest przewidzieć ze względu na
Branża morska w swoją specyfikę wpisane ma zmaganie się z zakłóceniami i szokami ogólnogospodarczymi. Ponieważ cykl koniunkturalnego w gospodarce światowej determinuje koniunkturę w samej gospodarce morskiej, jako funkcjonalnie sprzężonej z handlem międzynarodowym, warto spojrzeć, jak poprzednKryzysy naftowe z lat 70-tych doprowadziły do odejścia gospodarek wysoko uprzemysłowionych od ropy, pociągając za sobą strukturalny spadek zapotrzebowania na tankowce i przebudowę dotychczas przez nie zdominowanej branży transportu m
Pięć osób zakażonych koronawirusem przez niedopatrzenie trafiło na pokład statku-szpitala marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych USNS Comfort. Jednostka ma przyjmować niezainfekowanych tym patogenem pacjentów, by odciążyć nowojorskie szpitale walczące z epidemią.
Pomimo trudnego czasu, jaki przyniosła w światowej gospodarce pandemia koronawirusa SARS-CoV-2, branża morska może spoglądać w przyszłość z ostrożnym optymizmem. Ponad perspektywą krótkoterminową, zdominowaną przez negatywne skutki gospodarcze epidemii, zarysowują się trendy sprzyjające stabilizacji i podtrzymaniu koniunktury w gospodarce morskiej.
Do terminala przy rzece Hudson na nowojorskim Manhattanie dotarł w poniedziałek statek-szpital marynarki wojennej USA, Comfort. Nie przyjmie na pokład chorych na Covid-19, lecz przyjdzie z pomocą przeciążonym z powodu epidemii amerykańskim szpitalom.
Globalna branża produkcji okrętowej mocno wyhamowuje. Oprócz spadków rozmiaru portfela zamówień świat mierzy się także z epidemią koronawirusa, który wyraźnie zaczyna wpływać również na przemysł stoczniowy.
Rosyjski koncern Rosnieft sprzedał rządowi swoje aktywa w Wenezueli i zakończył swoją działalność w tym kraju - podało w niedzielę niezależne radio Echo Moskwy. Wcześniej USA nałożyły na dwie spółki córki Rosnieftu sankcje za handel wenezuelską ropą naftową.
Rząd Indii poinformował główne porty, że walka z koronawirusem jest ważnym powodem do zatrzymania niektórych operacji portowych, pozostawiając handlowców w niezadowoleniu z przepływu towarów w siódmej co do wielkości gospodarce świata.
Były prezes PKN Orlen Jacek Krawiec szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway
2,1 mld na dla Polski na projekty transportowe
Polboat Yachting Festival – ponad 110 jednostek w Marinie Gdynia
Policja przeprowadziła oględziny magazynu w Nowym Porcie
50 ratowników WOPR będzie patrolować Odrę podczas zlotu wielkich żaglowców
PGE uruchomiła przetarg na budowę bateryjnego magazynu energii w Żarnowcu