Środa przyniosła umocnienie funta brytyjskiego, polskiego złotego i pozostałych płynnych walut regionu. Nieźle radziło sobie również euro. We wzrostach wspomnianym walutom pozwoliła m.in. słabość dolara amerykańskiego.
Środa jest ważna zarówno dla funta brytyjskiego, jak i głównej pary walutowej. Informacje z zakresu polityki, polityki monetarnej oraz odczyty makro nie pozostaną bez wpływu również na wycenę polskiego złotego, który w ostatnim czasie radzi sobie dość dobrze.
We wtorek inwestorzy nie poznają zbyt wielu istotnych danych makroekonomicznych, czy też decyzji politycznych. Za to jutro w centrum uwagi znajdą się Brexit i działania banków centralnych.
Podczas wczorajszego spotkania Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie sugerując, że nie powinny one ulegać zmianom również w kolejnych kwartałach. Z uwagi na tę uzasadnioną, ale jednak bezczynność NBP, obecnie raczej niespecjalnie warto skupiać się na kwestii stóp procentowych w Polsce. Znacznie istotniejsze jest to, co dzieje się na zewnątrz kraju. A dzieje się dużo.
Wtorek przyniósł stabilizację złotego i pary EUR/USD. Na ich tle wyraźnie wyróżniał się mocniejszy – z powodu informacji o Brexicie – funt brytyjski. Dziś sytuacja jest odmienna – w pierwszych godzinach handlu zyskują euro i złoty, z kolei funt stabilizuje się.
Armatorzy, którzy zawarli z brytyjskim rządem porozumienie dotyczące zwiększenia potencjału przewozowego, zaczęły realizować postanowienia, które znajdowały się w umowie. Stało się to, choć brexit formalnie jeszcze nie nastąpił.
Najgorzej radzącą sobie walutą G10 w ubiegłym tygodniu był funt brytyjski, który tracił nawet w parze z względnie słabym złotym.
Inflacja w Polsce w marcu przyspieszyła do poziomu 1,7% w ujęciu rocznym, wzrastając szybciej od oczekiwań również w ujęciu miesięcznym (0,3% wobec 0,2%). Wyższa inflacja drugi miesiąc z rzędu jest pozytywnym zaskoczeniem. Jednak nie na niej skupia się dziś rynek.
Zeszły tydzień obfitował w dość istotne wydarzenia dla rynków finansowych i zmienność na głównych parach była dość duża. To nie może dziwić, ponieważ nieczęsto otrzymujemy aż tak niepokojące informacje.
Dane GUS o produkcji przemysłowej umocniły złotego, jednak dla inwestorów najważniejsze będą wieczorne sygnały z Fed - ocenił Grzegorz Ogonek, ekonomista Santander BP. Jego zdaniem, jeśli komunikacja Fed nie będzie wystarczająco gołębia, może to osłabić polską walutę i obligacje.
Trwają prace rozbiórkowe hali magazynowej w Porcie Gdańsk
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie