Huragan Florence, który w piątek uderzył w Karolinę Północną, na wschodnim wybrzeżu USA, spowodował śmierć czterech osób - poinformowały lokalne media. Po wejściu w głąb lądu Florence straciła na sile i stała się burzą tropikalną, nadal jednak bardzo groźną.
Ciało 85-latki z kanału portowego w Ustce wyciągnęli ratownicy. Na miejscu pracują policja i prokurator. Odcinek mola od strony wschodniej został zamknięty na czas wykonywanych czynności służb.
Akcja ratownicza na Bałtyku. W sobotę o godzinie 16:40 do Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni dotarła informacja z promu M/f Stena Spirit, że na pokładzie jednostki znajduje się osoba, która wymaga ewakuacji medycznej. Jak się później okazało, u poszkodowanego doszło do zatrzymania akcji serca.
Dwie osoby utonęły w Morzu Bałtyckim, trzecią udało się uratować – poinformowało radio RMF FM. Do tragedii doszło w Ustce około południa. Badane są okoliczności wypadku.
Wyjątkowo ciepłe lato i wysoka temperatura wody zachęcały plażowiczów do kąpieli morskich. 31 sierpnia ostatni raz można było skorzystać z akwenów strzeżonych przez ratowników. To dzięki nim, po raz kolejny w Gdańsku nie odnotowano przypadku utonięcia na kąpieliskach.
Nad portugalskimi plażami pojawiły się pierwsze drony czuwające nad bezpieczeństwem kąpiących się wczasowiczów. Jedno urządzenie jest w stanie uratować cztery osoby potrzebujące równocześnie pomocy.
Na stronie opolskiej policji pojawił się komunikat o przerwaniu niebezpiecznego rejsu po Odrze. 25 sierpnia, około godziny 12, funkcjonariusze skontrolowali drewniany statek, tzw. galar. Już z oddali było widać, że na pokładzie znajduje się za dużo pasażerów.
Gdynia aktywnie pożegnała wakacje podczas rodzinnego festynu podsumowującego cykl zajęć sportowych „Aktywne Lato”. Organizatorem imprezy było Gdyńskie Centrum Sportu.
Akcja ratownicza na Morzu Adriatyckim. W czwartek wieczorem pracownicy chorwackiego portu w Rogoznicy otrzymali zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie na pokładzie dryfującego jachtu. Na miejsce od razu wysłano ratowników, którzy znaleźli pijanego do nieprzytomności Polaka. 48-letek miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
W ostatnią niedzielę, mimo znacznego ochłodzenia - wielu ludzi postanowiło wykąpać się w Bałtyku. Wśród nich był mężczyzna z córką. Fala porwała im dmuchaną zabawkę, która została zniesiona przez falę w kierunku falochronów. Mimo że miejsce to jest szczególnie niebezpieczne, objęte zakazem kąpieli a dodatkowo wygrodzone koralikami - ojciec postanowił wraz z dzieckiem wyłowić zabawkę. Chwilę później zaczęli tonąć.
ATC Cargo z certyfikatami do obsługi m.in. uzbrojenia i amunicji
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie