Mniej niż 40 dolarów za baryłkę – jeśli ceny ropy osiągną tak niski pułap, to Rosja będzie cięła jej wydobycie – poinformował Aleksiej Teksler, wiceminister energii Federacji Rosyjskiej.
Łukoil chce zainwestować 150 mld rubli w poszukiwanie i wydobycie gazu na szelfie Morza Bałtyckiego. Inwestycje będą rozłożone na piętnaście lat.
W Szczecinie ma powstać replika XIX-wiecznego brytyjskiego żaglowca. - Jest armator, który chce zbudować w Szczecinie Cutty Sarka. Chce wykorzystać wszystkie starodawne oryginalne metody szkutnicze budowy tego typu jednostek - powiedział w Radio Szczecin Rafał Zahorski, pomysłodawca odbudowy zabytkowego statku "Bembridge", który obecnie stoi w Szczecinie.
Zgodnie z ostatnimi wyliczeniami Rosjan - dokładnie 63 dolary. Chodzi o ropę typu WTI. Dzisiaj o ekslpoatacji węglowodorów z Arktyki możemy więc tyko pomarzyć. Baryłka kosztuje około 45 dolarów.
Nowy, głębokowodny Port Bronka, zlokalizowany na przedmieściach Sankt Petersburga na południowym brzegu Zatoki Fińskiej, pozyskał nowego partnera - port w Hamburgu.
Jest szansa na to, że Polska zakupi okręty podwodne razem z innym krajem należącym do NATO. Jednostki mają być wyposażone w pociski manewrujące – wynika ze słów wiceministra obrony Czesława Mroczka.
Prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama, zaproponował zakup większej liczy lodołamaczy, która miałyby pracować w rejonie Arktyki. Wraz z topnieniem lodowców, trasy biegnące przez ten region są coraz częściej używane.
Załoga przeznaczona na pierwszą na świecie pływającą elektrownię jądrową rozpoczęła trening w Sankt Petersburgu. Szkolenie każdego marynarza, który będzie pracował na Akademik Lomonosov, potrwa ponad 1000 godzin.
Topnienie lodowców w Arktyce dotąd kojarzone było głównie z negatywnymi skutkami dla środowiska. Dla części państw, w tym Rosji i USA, oznacza to jednak złoża warte biliony dolarów. To także szansa na powstanie nowych szlaków handlowych. Z bogactw tego regionu nie prędko jednak skorzystamy – ostrzegają amerykańscy naukowcy.
Rosja zagroziła zniszczeniem wszelkich ryb pochodzących z Norwegii na terenie Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. To pokłosie decyzji norweskiego odpowiednika sanepidu - Norwegian Food Safety Authority, który nie dopuścił do kontroli tamtejszych hodowli rybnych przez rosyjskich weterynarzy i siły bezpieczeństwa biologicznego.
„Freedom & Solidarity” w stoczni CRIST
ETA.fm Podcast - podsumowanie tygodnia CW29'24 - Jak stosowanie giełd transportowych, pomaga redukować emisję CO2
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Zapotrzebowanie na LPG dla sektora grzewczego pokryje Orlen
Stawki frachtowe kontenerowców wróciły do szczytów z 2022 r.
Podatek od nieruchomości a farmy wiatrowe w Polsce