Początek kwietnia może przynieść krótkotrwałe osłabienie złotego w relacji do euro, sprowadzając tym samym kurs EUR/PLN w okolice poziomu 4,25 - oceniają eksperci. Ich zdaniem, polskie obligacje - zwłaszcza te z krótkiego końca - mogą się umocnić.
Chiny uruchomiły w poniedziałek pierwsze rozliczane w juanach kontrakty typu futures na ropę naftową, co pozwoli im w większym stopniu wpływać na ceny paliwa. Jest to również krok w stronę osłabienia dominacji dolara i umiędzynarodowienia chińskiej waluty.
Brak istotnych informacji sprawił, że dolar amerykański, funt brytyjski i euro w ubiegłym tygodniu podlegały bardzo niewielkim wahaniom kursu. Większe ruchy można było zaobserwować na innych walutach – byliśmy świadkami deprecjacji dolara kanadyjskiego, australijskiego i nowozelandzkiego. Cierpiały one z powodu osłabienia sentymentu względem ryzykownych aktyw. Spośród walut emerging markets największych strat z tego właśnie powodu doświadczyła lira turecka, pogorszenie sentymentu nie sprzyjało jednak również złotemu.
Inwestorzy na rynku walutowym i długu czekają na posiedzenie Fed - oceniają dilerzy. Dodają, że do tego czasu złoty będzie pozostawał w przedziale 4,21-4,24 za euro, zaś jastrzębi komunikat Rezerwy Federalnej wywoła wzrost rentowności na rynkach bazowych i presję na polskie obligacje.
Sygnały płynące ze strony Fed, którego posiedzenie zakończy się w środę, będą raczej jastrzębie niż gołębie - ocenia Marcin Sulewski, ekonomista BZ WBK. Jego zdaniem, może to osłabić złotego i wywołać presję na wzrost rentowności krajowych SPW.
Złoty może lekko umocnić się na początku przyszłego tygodnia, jednak kurs eurozłotego nie powinien zejść poniżej 4,20 - oceniają eksperci. Ich zdaniem, potencjał do dalszego spadku rentowności krajowych SPW wyczerpał się.
W ubiegłym tygodniu informacje dotyczące światowej polityki okazały się istotniejsze od twardych danych.Waluty Meksyku i Kanady doświadczyły istotnego umocnienia po publikacji informacji, że oba kraje nie zostaną objęte ogłoszonymi przez Trumpa cłami na import stali i aluminium. Z kolei wieść o spotkaniu prezydenta Stanów Zjednoczonych z dyktatorem Korei Północnej, Kim Dzong Unem wspierała południowokoreańskiego wona. Przez cały tydzień waluty G10 zachowywały się dokładnie tak, jak można się tego spodziewać w sytuacji zmiany ukła
Gołębia postawa RPP może prowadzić do deprecjacji złotego wobec euro - ocenia Marcin Sulewski, ekonomista BZ WBK. Jego zdaniem, polskie obligacje mogą notować dalsze spadki rentowności.
Spadek oczekiwań na podwyżki stóp procentowych w Polsce może osłabić złotego, będzie to jednak zjawisko krótkotrwałe - oceniają eksperci. Na rynku długu spodziewają się ograniczonej zmienności wycen obligacji.
W początkach ubiegłego tygodnia dolar amerykański kontynuował umocnienie. Aprecjacji waluty sprzyjał m.in. optymistyczny wydźwięk przemówienia szefa Rezerwy Federalnej, Jerome Powella, w trakcie półrocznego oświadczenia z pracy FOMC przed Kongresem. Sielanka skończyła się w czwartek, kiedy Donald Trump w niezapowiedzianym obwieszczeniu ogłosił zamiar wprowadzenia w Stanach Zjednoczonych 25-procentowego cła na import stali oraz 10-procentowego cła na aluminium. Ruch skrytykowały Unia Europejska i Chiny, które ogłosiły wdrożenie śr
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu