Prezydent USA Donald Trump poinformował w środę, że polecił ministrowi finansów (skarbu) Stevenowi Mnuchinowi "znaczne zwiększenie sankcji" nałożonych na Iran w obliczu narastających napięć między Waszyngtonem a Teheranem. Rosja skrytykowała tę decyzję.
Rzecznik francuskiego MSZ oświadczył w środę, że Paryż nie będzie się spieszył z reakcją na sobotnie ataki na instalacje naftowe w Arabii Saudyjskiej, ponieważ najpierw chce ustalenia faktów w tej sprawie.
Eksperci z Arabii Saudyjskiej i USA ustalili, że ataki na saudyjskie rafinerie "z bardzo dużym prawdopodobieństwem" przeprowadzono z bazy w Iranie przy granicy z Irakiem - poinformowała stacja CNN, powołując się na źródło zbliżone do dochodzenia w sprawie incydentu.
Stany Zjednoczone zaprzeczają rzeczywistości, oskarżając Iran o ataki na dwie rafinerie w Arabii Saudyjskiej - oświadczył na Twitterze szef irańskiego MSZ Mohammad Dżawad Zarif. Jego zdaniem USA ignorują fakt, że do tej akcji zdolni mogli być rebelianci Huti z Jemenu.
MSZ potępiło we wtorek atak na rafinerie w Arabii Saudyjskiej. Według resortu spraw zagranicznych stanowi on zagrożenie dla bezpieczeństwa w całym regionie i negatywnie wpływa na globalną gospodarkę. MSZ wyraziło też nadzieję, że na skutek ataku nie dojdzie do eskalacji konfliktu w tym regionie.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział w poniedziałek, że jest "poważnie zaniepokojony" groźbą eskalacji napięć w regionie po ataku na saudyjskie rafinerie i oskarżył Iran o próby "destabilizowania całego Bliskiego Wschodu".
Specjalny wysłannik ONZ ds. Jemenu Martin Griffiths oświadczył w poniedziałek na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa, że "nie jest całkowicie jasne", kto stoi za sobotnimi atakami na dwie saudyjskie rafinerie. Wzrasta ryzyko konfliktu w regionie - zaznaczył.
Prezydent Donald Trump obiecał w poniedziałek, że Stany Zjednoczone pomogą swym sojusznikom na Bliskim Wschodzie po sobotnich atakach na instalacje naftowe w Arabii Saudyjskiej, na skutek których wydobycie saudyjskiej ropy zmniejszyło się o połowę.
Unia Europejska wezwała w poniedziałek do „największej powściągliwości” w związku z atakiem dronów na saudyjskie zakłady naftowe. "Ważne jest jasne ustalenie faktów i określenie odpowiedzialności za ten żałosny atak" - wskazała rzeczniczka unijnej dyplomacji.
Atak na saudyjskie rafinerie szybko przełoży się na polskie ceny paliw w hurcie, a potem i na stacjach - oceniają analitycy. W ich ocenie, wyłączenie ok. 5 proc. globalnej podaży stanowi bardzo silny impuls wzrostowy na zrównoważonym ostatnio rynku ropy.
Były prezes PKN Orlen Jacek Krawiec szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway
2,1 mld na dla Polski na projekty transportowe
Polboat Yachting Festival – ponad 110 jednostek w Marinie Gdynia
Policja przeprowadziła oględziny magazynu w Nowym Porcie
50 ratowników WOPR będzie patrolować Odrę podczas zlotu wielkich żaglowców
PGE uruchomiła przetarg na budowę bateryjnego magazynu energii w Żarnowcu