Sytuacja epidemiczna ostatnich tygodni zdaje się potwierdzać, że pandemia COVID-19 niestety nie ustępuje. Ma to swoje przełożenie nie tylko na branże gastronomiczne, czy fitness. Problem wydaje się być znacznie szerszy i dotyczy on praktycznie każdego sektora gospodarki, nie wyłączając szeroko rozumianej branży morskiej.
Według BIMCO, największego na świecie stowarzyszenia armatorów, 2 listopada 2020 roku minie 500 dni od opuszczenia czynnej służby przez ostatni bardzo duży statek do przewozu ropy (VLCC).
W trzecim kwartale 2020 roku zezłomowano łącznie 170 statków. Z tego 65%, czyli 110 statków, sprzedano na plaże Azji Południowej, wynika z ostatniego kwartalnego raportu opublikowanego przez platformę NGO Shipbreaking Platform
Już 2 listopada rusza pilotaż specjalnego systemu informatycznego, który usprawni transport towarów w porcie Szczecin- Świnoujście. Podobne funkcjonują już na całym świecie. Mają je Rotterdam, Hamburg czy Bremenhafen. W Polsce takiego systemu nie było. Teraz ma się to zmienić. Specjalna spółka powołana w 2017 roku pod patronatem byłego już Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej rozpoczyna jego wdrażanie.
Jak podają najnowsze prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego globalna gospodarka skurczy się w 2020 roku najprawdopodobniej o 4,4 %. Sytuacja jak na razie nie jest jeszcze aż tak zła jak to wcześniej przewidywano. Niemniej jednak świat jest w trakcie drugiej, bardziej dynamicznej fali pandemii i nadal będzie miało to wpływ na konsumpcję i tym samym produkcję a w dalszej konsekwencji i transport. Jednakże odbicie rynków przewiduje się pod pewnymi warunkami nawet już przez niektóre ośrodki analityczne w 2021 roku.
Ze względu na gwałtowny wzrost liczby przypadków Covid-19 na świecie, chiński urząd celny wprowadził ulepszone procedury testowania członków załogi pod kątem Covid-19, podczas zawijania statków do chińskich portów. W oparciu o opracowania przygotowane przez różne podmioty związane z branżą morską, w tym między innymi przez ubezpieczyciela Oasis P&I, omówione zostaną pokrótce nowe procedury i wynikające z nich konsekwencje, związane z uzyskaniem pozytywnego wyniku testu na obecność Covid-19 przez członka załogi.
Włączenie transportu morskiego do unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych (EU ETS), utworzenie Funduszu dla Oceanów, redukcja emisji CO2 ze statków o 40% do 2030 r. oraz maksymalne ograniczenie emisji gazów cieplarnianych podczas postoju jednostek w porcie – to tylko niektóre zmiany w transporcie morskim zaproponowane pod koniec br. przez Parlament Europejski.
Rozwój portów powinien być odpowiedzią na potrzeby handlu zagranicznego ich zaplecza i przedpola, a mówiąc prościej powinien uwzględniać strukturę ładunkową eksportu i importu kraju, kierunki geograficzne tej wymiany handlowej, a także aktualne trendy w żegludze morskiej.
Kolejne tygodnie tego bardzo niepewnego roku wskazywały na dobre wyniki frachtowe dla wielu z rynków poszczególnych segmentów żeglugi. Jednakże podstawy tych wzrostów jak i coraz mocniej objawiające się problemy z drugą falą globalnej bardzo niebezpiecznej pandemii COVID – 19 znów najwyraźniej zaczynają uderzać w rynek.
Dzięki innowacyjnym, prototypowym projektom, stała się marką znaną w branży morskiej na całym świecie. O recepcie na sukces w trudnych czasach pandemii, niewykorzystanym krajowym potencjale przy budowie promów a także o zupełnie nowych, ogromnych możliwościach dla przemysłu stoczniowego, jakie może dać budowa farm wiatrowych na Bałtyku rozmawiamy z Ireneuszem Ćwirko i Krzysztofem Kulczyckim, założycielami największej stoczni produkcyjnej w Polsce.
Były prezes PKN Orlen Jacek Krawiec szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway
2,1 mld na dla Polski na projekty transportowe
Polboat Yachting Festival – ponad 110 jednostek w Marinie Gdynia
Policja przeprowadziła oględziny magazynu w Nowym Porcie
50 ratowników WOPR będzie patrolować Odrę podczas zlotu wielkich żaglowców
PGE uruchomiła przetarg na budowę bateryjnego magazynu energii w Żarnowcu