Rada Ministrów przyjęła wczoraj uchwałę w sprawie „Polityki energetycznej Polski do 2040 roku”, która zakłada, że źródła węglowe będą stopniowo wycofywane i zastępowane przez OZE i energetykę jądrową, a paliwem przejściowym w procesie transformacji będzie gaz ziemny. Wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski ocenia jednak, że uruchomienie pierwszego bloku jądrowego w 2033 roku to termin nierealny, a bez tej podstawy rezygnacja z węgla zwiększy ryzyko, że Polska uzależni się od dostaw gazu ziemnego, głównie z Rosji.
Orzeczenie Sądu UE ws. Gazpromu ma ogromne znaczenie dla zapewnienia konkurencji i równego traktowania wszystkich uczestników unijnego rynku gazu - ocenił w środę dla PAP prezes PGNiG Jerzy Kwieciński komentując decyzje sądu, który odrzucił skargi spółek Nord Streamu na przyjętą w ub. roku nowelizację dyrektywy gazowej.
Sąd UE w Luksemburgu odrzucił w środę skargi spółek Nord Streamu na przyjętą w ub. roku nowelizację dyrektywy gazowej, która przewiduje, że podmorskie części gazociągów na terytorium UE będą podlegały przepisom restrykcyjnego trzeciego pakietu energetycznego.
Piątkowa decyzja niemieckiego regulatora, który odmówił udzielenia derogacji dla gazociągu Nord Stream 2, uznając, iż musi on być podporządkowany unijnym regulacjom, stawia ten projekt pod dużym znakiem zapytania – ocenił w piątek wicepremier Jacek Sasin.
Niemiecki regulator rynku energetycznego - Bundesnetzagentur - odmówił udzielenia derogacji dla gazociągu Nord Stream 2. Tym samym musi on być podporządkowany unijnym regulacjom - poinformowało w piątek w komunikacie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.
Niemiecki dziennik ekonomiczny "Handelsblatt" nie ma wątpliwości, że sankcje USA przeciwko Nord Stream 2 zostaną przyjęte. Dla spółki budującej gazociąg oznacza to początek wyścigu z czasem i konieczność jak najszybszego ułożenia reszty rur.
Jako "całkowite zwycięstwo" określił ukraiński koncern Naftohaz decyzję sądu w Szwecji, który w środę odrzucił apelację rosyjskiego Gazpromu wobec decyzji sądu arbitrażowego w Sztokholmie, zobowiązującej Gazprom do wypłaty odszkodowania za niedostarczony gaz.
Szef koncernu Gazprom Aleksiej Miller oświadczył w piątek, że cena gazu rosyjskiego dla Ukrainy może być o 20 proc. niższa od gazu dostarczanego tzw. rewersem z Europy Zachodniej i że Ukraina powinna zadecydować, czy będzie go kupować, tak by Rosja mogła zarezerwować surowiec.
Szef państwowej spółki paliwowej Naftohaz Ukrainy Andrij Kobolew nie wykluczył, że 1 stycznia 2020 roku rosyjski Gazprom wznowi dostawy gazu do jego kraju. Ukraina przestała kupować gaz z Rosji prawie cztery lata temu i od tego czasu zaopatruje się w ten surowiec na Zachodzie.
"Większość dużych producentów energii w Polsce, planujących duże bloki energetyczne, przewiduje wykorzystanie gazu jako paliwa" - mówił prezes PGNiG Piotr Woźniak na XXIX Forum Ekonomicznym w Krynicy. Według niego, do korzystania z paliwa gazowego może zachęcać rynkowa cena gazu na giełdach, która obecnie spadła do rekordowo niskiego poziomu, a jej odbicie prognozowane jest na marzec 2020 roku.
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.