Eurozłoty może przebić poziom 4,19, jeżeli w piątek zaskoczą dane z USA. Wydźwięk protokołu z ostatniego posiedzenia EBC osłabia obligacje w kraju i na świecie. Potencjał do wzrostu rentowności krajowych SPW jest jednak ograniczony - ocenia Marcin Sulewski, ekonomista BZ WBK.
Realizacja zysków przez inwestorów osłabia złotego we wtorek. Eksperci jednak spodziewają się umiarkowanej korekty złotego, po czym powrotu do tendencji wzrostowej. Rentowności krajowych SPW mogą pozostać w tym tygodniu na niskich poziomach.
Handel w okresie świąteczno-noworocznym, nie był łaskawy dla dolara, który doświadczył wyprzedaży w relacji do większości walut. Pierwszy tydzień nowego roku nie charakteryzował się dużą zmiennością na głównych parach walutowych, mocno zyskiwały natomiast waluty emerging market. Rosnący optymizm i globalny wzrost aktywności gospodarczej sprawiły, że inwestorzy zaczęli skupować aktywa ryzykowne, czyli akcje i surowce, co wsparło większość walut EM, w szczególności te południowoamerykańskie, których umocnieniu przewodziło kolumbijs
Złoty okazał się odporny na dane o inflacji za grudzień 2017 roku, jednak na wartość polskiej waluty pośrednio może mieć wpływ publikacja protokołu z grudniowego posiedzenia członków Fed. Na krajowym FI do końca tygodnia powinno być spokojnie, m. in. z powodu niskich obrotów.
Eurozłoty porusza się w przedziale od 4,20 do nieco ponad 4,22. Najważniejszym wydarzeniem na krajowym rynku długu w piątek była aukcja zamiany, na której lekkim zaskoczeniem były wysokie wyceny. W przyszłym tygodniu eurozłoty i SPW pozostaną stabilne - oceniają eksperci.
Miniony tydzień zdecydowanie należał do dolara amerykańskiego. Rynki zareagowały pozytywnie na na informacje o tym, że Senat przegłosował jedną z wersji reformy podatkowej, zwiększając szanse na to, że jej ostateczny kształt zostanie wypracowany przed końcem roku. Konsekwencją tej decyzji jest zwiększająca się dywergencja między różnicami stop procentowych w USA i pozostałych krajach grupy G10.
Brytyjska waluta w ubiegłym tygodniu była wspierana przez dobre dane gospodarcze oraz informację o tym, iż premier May jest gotowa zwiększyć kwotę, jaką Wielka Brytania pokryje w ramach tzw. “rachunku za Brexit”, czyli uregulowania bieżących i przyszłych zobowiązań wobec UE. Euro i dolar amerykański nie były poddane zbyt dużym wahaniom przez większość tygodnia. Informacje o tym, iż amerykański Senat przegłosował redukcję podatków korporacyjnych pod koniec minionego tygodnia miały jednak pozytywny wpływ na amerykańską walut
Podwójna dawka pozytywnych informacji ekonomicznych oraz politycznych oczekiwań obudziły rynki walutowe z tradycyjnego letargu Święta Dziękczynienia.
Czynniki wzmacniające EUR/USD z zeszłego tygodnia. Po pierwsze, znacznie silniejsze od oczekiwań dane o PKB z trzeciego kwartału potwierdziły, że gospodarka strefy euro przechodzi na wyższy poziom wzrostu. Drugim czynnikiem był spadek rentowności amerykańskich obligacji długoterminowych w stosunku do krótkoterminowych, zjawisko znane bardziej jako “spłaszczanie krzywej rentowności”. Taki ruch oznacza, że rynek nie jest do końca przekonany co do możliwości długotrwałego utrzymania wysokich stóp procentowych w USA. Miało to
PKN Orlen kupił, w formule spot, 90 tys. ton kazachskiej ropy naftowej typu CPC - Caspian Pipeline Consortium. Tankowiec z surowcem, który wyruszył ostatnio z portu w Noworosyjsku, spodziewany jest w Gdańsku na początku grudnia.
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.