Statek Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa patroluje rejon Bałtyku ok. 36 km od Jastarni , gdzie pojawiły się pojedyncze, niegroźne dla środowiska, plamy ropopochodne. O zanieczyszczeniu powiadomiła Europejska Agencja Bezpieczeństwa Morskiego.
Z uwagi na liczne niepokojące sygnały, które od kilku tygodni napływają do Kancelarii od marynarzy i ich rodzin, w związku z niewystarczającymi środkami zabezpieczającymi marynarzy przed zakażeniem Covid-19 na wielu statkach, wystosowaliśmy list otwarty, który został przesłany do następujących organizacji:
Europejska Agencja Bezpieczeństwa Morskiego EMSA, na podstawie zdjęć satelitarnych, określiła plamę na powierzchni Morza Bałtyckiego w pobliżu Pówyspu Helskiego. Według danych EMSA plama, pradopodobnie substancji ropopochodnej, ma długość 34 kilometrów i rozpiętość 1,3 km. Zanieczyszczenie miało znajdować się ok. 36 kilometrów na północ od Jastarni (Pomorskie). W rejon zanieczyszczenia udał się statek SAR.
U jednego z członków załogi włoskiego wycieczkowca Costa Atlantica naprawianego obecnie w Japonii wykryto zakażenie koronawirusem, a u 20 innych wystąpiła gorączka – podała we wtorek japońska agencja prasowa Kyodo, powołując się na innego członka personelu.
Kapitan i załoga masowca MV Top Grace, pod banderą Panamy, przyznali się w sądzie w Durbanie do próby zabójstwa dwóch pasażerów na gapę. Pod koniec marca, wyrzucili Tanzańczyków za burtę z tratwą ratunkową, kamizelkami ratunkowymi i butelkami wody.
W kolejnym z serii artykułów na temat armatorów i operatorów jednostek pływających, zawijających do polskich portów tym razem przedstawiamy naszego trójmiejskiego lokalnego armatora – Żeglugę Gdańską Sp. z o.o. Firmę z tradycją i wielkimi ambicjami, która od niedawna działa na nowym dla siebie międzynarodowym rynku przewozów oceanicznych.
Olbrzymi kontenerowiec płynący pod mostem San Francisco – Oakland Bay, zbliżający się do portu Oakland wzbudził olbrzymie zainteresowanie wśród shipspotterów i entuzjastów żeglugi. Zdjęcia morskiego giganta zalały w ostatni piątek media społecznościowe bowiem MSC Anna należący do Mediterranean Shipping Company (MSC) jest największym statkiem, jaki kiedykolwiek zawinął do Oakland.
Bawarski armator MINSHIP i jej spółka zależna MINMARINE rozpoczęły testy biopaliw w ramach swoich wysiłków na rzecz ograniczenia śladu węglowego swojej floty.
Kiedy na początku marca kapitan Nilesh Gandhi zadokował zarządzanym przez siebie tankowcem w spustoszonych przez koronawirusa Chinach, zrozumiał, że nie będzie w stanie zejść na ląd i lecieć do domu zgodnie z planem. Pomyślał, że będzie musiał kontynuować pracę do Singapuru. Pomylił się. Kolejne porty odmawiały podmian załogi a on sam znajduje się na pokładzie tankowca do dziś. Kapitan Gandhi nie jest sam. Szacuje się, że około 150 000 marynarzy zostało niejako zmuszonych do kontynuowania pracy mimo skończonych kontraktów, aby sp
Spowodowane przez pandemię zatrzymanie statków w portach i spadający popyt na owoce morza i ryby może wywołać efekt podobny do tego z czasów I i II wojny światowej, kiedy bezczynność flot rybackich umożliwiła odrodzenie się fauny i flory mórz i oceanów - pisze w piątek Bloomberg.
Szkody po robotach na rzece Elbląg. Wykonawca wypłaci odszkodowanie
Wyspa cesarzy – nowe muzeum archeologiczne na Capri
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Naukowcy pracują nad przetwarzaniem małych śledzi na żywność
Zanzibar wprowadza dla turystów obowiązkową opłatę ubezpieczeniową 44 USD
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę