Na londyńskiej giełdzie baryłka ropy spadła do poziomu poniżej 50 dolarów. To najtaniej od sześciu lat. Niestety spadki cen na światowych nie oznaczają automatycznej przeceny paliw na polskich stacjach benzynowych. Szkodzi nam drogi dolar.
Polacy wciąż jedzą niewiele ryb. Roczna konsumpcja na poziomie ok. 12,4 kilograma na osobę jest dwukrotnie niższa od unijnej średniej. Wzrostom nie sprzyja ani brak przywiązania do ryb w polskiej kuchni, ani rosnące ceny. Choć w ubiegłym roku po raz pierwszy od dawna zanotowano niewielki spadek cen ryb, w tym znowu mogą one podrożeć.
Cena ropy spadła o prawie 50 % od początku czerwca 2014 roku z około 115 $ za baryłkę do mniej niż 60$ za baryłkę pod koniec roku, co zakłóciło rynek po prawie pięciu latach stabilności.
Z dniem 1 stycznia 2015 r. weszły w życie postanowienia tzw. „dyrektywy siarkowej” (implementowanej do polskiego porządku prawnego ustawą z dnia 7 listopada 2014 r. o zmianie ustawy o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki oraz niektórych innych ustaw). Zmiany wynikające z nowelizacji załącznika VI do Konwencji MARPOL sprowadzają się do obowiązku stosowania przez statki operujące w specjalnie wyznaczonych strefach (ECA – Emission Control Areas) paliwa o obniżonej zawartości siarki.
Humbaki tworzą narzędzia do polowania na kryle. Naukowcy zdumieni
Jeden z największych kontenerowców OOCL zawitał do Baltic Hubu
Dzień ze Strażą Graniczną z Krynicy Morskiej
Marynarze szkolą się z elitą amerykańskich sił specjalnych
Firma z Grenlandii - światowy lider przetwórstwa rybnego - otwiera biuro w Gdańsku
Ukraina potwierdziła zniszczenie rosyjskiego promu w Kraju Krasnodarskim