Gdyby cała Europa poszła za głosem Niemiec, to nie tylko Nord Stream 1, ale także Nord Stream 2 działałby od wielu miesięcy; a zależność Europy od rosyjskiego gazu, który służy Putinowi do szantażowania całego kontynentu, byłaby prawie nieodwracalna - napisał w poniedziałek w artykule dla brukselskiego portalu Euractiv premier Mateusz Morawiecki.
Bezpieczeństwo energetyczne, w tym zakończenie importu ropy i gazu z Rosji, oraz bezpieczeństwo żywnościowe były tematami rozmów prowadzonych w środę przez szefowe dyplomacji Kanady i Niemiec, Melanie Joly i Annalenę Baerbock.
Kanclerz Olaf Scholz pośrednio oskarżył Rosję o wykorzystywanie pretekstów do ograniczania dostaw gazu. Turbina dla rurociągu Nord Stream 1 jest w Niemczech, może być dostarczona do Rosji w dowolnym momencie – oznajmił w środę Scholz podczas wizyty w firmie Siemens Energy w Muelheim an der Ruhr.
Niemiecki portal RND podał, że rosyjski Gazprom poinformował o spadku wydobycia gazu w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy br. Pomimo zwiększenia eksportu do Chin o prawie 61 proc., wydobycie spadło o 12 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. To skutek odcięcia dostaw rosyjskiego surowca do Europy.
Nie ma przyczyn technicznych, które uzasadniałyby zmniejszenie przesyłu gazu z Rosji przez rurociąg Nord Stream; ograniczenia w transporcie to gra Rosji, ale nie mamy zamiaru się jej poddać - przekazała w środę zastępczyni rzecznika rządu Niemiec Christiane Hoffmann.
Ukraiński system przesyłu gazu jest w stanie w pełni zrekompensować ograniczenia dostaw rosyjskiego surowca rurociągiem Nord Stream 1 do Europy Zachodniej - powiedział we wtorek w Brukseli minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko.
Dziś Unia Europejska podjęła zdecydowany krok, aby przeciwstawić się groźbie całkowitego zakłócenia dostaw gazu przez Putina - napisała w ogłoszonym we wtorek oświadczeniu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Putin spełnia swoje wcześniejsze groźby i ogranicza dostawy gazu, a Niemcy, kraj potężny gospodarczo, uzależnia się od kaprysów despoty - piszą niemieckie media po tym, jak w poniedziałek rosyjski koncern Gazprom zapowiedział kolejne ograniczenie przesyłu gazu rurociągiem Nord Stream 1.
"Jesteśmy w poważnej sytuacji. Już czas, żeby wszyscy to zrozumieli" - powiedział w poniedziałek wieczorem minister gospodarki Niemiec Robert Habeck po tym jak rosyjski Gazprom poinformował o kolejnym ograniczeniu przesyłu gazu rurociągiem Nord Stream 1.
Rosyjski Gazprom poinformował w poniedziałek, że od 27 lipca wstrzymuje pracę jeszcze jednej turbiny w gazociągu Nord Stream 1, co będzie skutkowało ograniczeniem dostaw gazu do Europy Zachodniej do 20 procent maksymalnej przepustowości NS1.
Były prezes PKN Orlen Jacek Krawiec szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway
2,1 mld na dla Polski na projekty transportowe
Polboat Yachting Festival – ponad 110 jednostek w Marinie Gdynia
Policja przeprowadziła oględziny magazynu w Nowym Porcie
50 ratowników WOPR będzie patrolować Odrę podczas zlotu wielkich żaglowców
PGE uruchomiła przetarg na budowę bateryjnego magazynu energii w Żarnowcu