W cieśninie Bab-el-Mandeb u wybrzeży Jemenu trafiony pociskiem przeciwokrętowym został cywilny tankowiec pod norweską banderą.
Rzecznik jemeńskiego ruchu Huti ostrzegł w sobotę, że wszystkie statki płynące przez Morze Czerwone w stronę Izraela staną się celem ataku, jeśli do Strefy Gazy nie zostanie dostarczona żywność. Ruch Huti jest wspierany przez władze Iranu.
Nie uspokaja się sytuacja na Morzu Czerwonym. Brytyjska Organizacja Handlu Morskiego wydała ostrzeże, w którym informuje, że ze statkami w południowym rejonie akwenu przez radio kontaktują się niezidentyfikowane osoby podające się za „władze Jemenu” i wydają polecenia.
Brytyjska agencja ds. operacji handlu morskiego (UKMTO) i brytyjska firma zajmująca się bezpieczeństwem morskim Ambrey poinformowały o incydencie z udziałem podejrzanego drona nad Morzem Czerwonym na zachód od jemeńskiego portu Al-Hudajda.
Na szlakach żeglugowych na Morzu Czerwonym w okolicach Jemenu oraz Somalii ponownie po długoletniej przerwie zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Powaga sytuacji w tym regionie w ostatnich tygodniach stawała się coraz bardziej odczuwalna na całym świecie i będzie miała konsekwencje dla międzynarodowej żeglugi. W listopadzie doszło bowiem do sporej ilości incydentów związanych z ryzykami wojny, a nawet porwaniem załogi wraz ze statkiem. To na skutek gorących wydarzeń, które dzieją się na Bliskim Wschodzie.
W niedzielę rebelianci Huti wystrzelili z terenu Jemenu drony w kierunku statków handlowych. Jedną z zaatakowanych jednostek był kontenerowiec Number 9. Huti atakują w statki powiązane z firmami z Izraela, jednak tym razem najwyraźniej bazowali na nieaktualnych informacjach sprzed dwóch lat, bo Number 9 zmienił właściciela w 2021 roku.
Eskalacja działań rebeliantów Huti przeciwko Izraelowi, w tym w postaci ataków na statki związane z tym państwem, wymusiły reakcję władz w Tel Awiwie. W związku z potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi wysyłają zespół okrętów, który ma patrolować trasy morskie i eskortować statki.
Amerykański niszczyciel zestrzelił w niedzielę trzy drony, eskortując statki handlowe na Morzu Czerwonym, będące celem ataków z Jemenu, podało w oświadczeniu Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych (Centcom).
Służby prasowe Pentagonu podały, że niszczyciel typu Arleigh Burke USS Carney (DDG-64) został zaatakowany w trakcie wykonywanych zadań. Ostrzał rakietowy miał spaść także na dwa izraelskie statki. To ponowny akt agresji ze strony rebeliantów Huti, którzy prowadzą działania przeciwko izraelskiej żegludze w tym rejonie.
Ferdinand R. Marcos Jr., prezydent Filipin, opuścił konferencję klimatyczną COP28 w Dubaju, by zająć się kwestią 17 porwanych przez rebeliantów Huti filipińskich marynarzy.
Były prezes PKN Orlen Jacek Krawiec szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway
2,1 mld na dla Polski na projekty transportowe
Polboat Yachting Festival – ponad 110 jednostek w Marinie Gdynia
Policja przeprowadziła oględziny magazynu w Nowym Porcie
50 ratowników WOPR będzie patrolować Odrę podczas zlotu wielkich żaglowców
PGE uruchomiła przetarg na budowę bateryjnego magazynu energii w Żarnowcu