Rosja, Chiny i Iran rozpoczęły wspólne manewry morskie w Zatoce Omańskiej – poinformowało we wtorek rosyjskie ministerstwo obrony. Ćwiczenia, które potrwają do 15 marca, odbywają się na tle rosnącego napięcia na Bliskim Wschodzie i pogłębiającej się współpracy Rosji i Iranu w kontekście wojny na Ukrainie.
Centralne Dowództwo USA (CENTCOM) poinformowało we wtorek o zniszczeniu na terenie Jemenu podwodnego drona oraz 18 rakiet przeciwokrętowych, będących na uzbrojeniu wspieranych przez Iran jemeńskich rebeliantów Huti.
Kolejne państwo dołącza do ochrony międzynarodowej żeglugi na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej. W ten sposób Holandia chce wzmocnić międzynarodowe wysiłki na rzecz bezpieczeństwa żeglugi oraz chronić swoje morskie interesy. Odbywa się to w momencie, gdy władze tego kraju planują wydać miliardy na modernizację sił morskich i wymianę jednostek nawodnych na nowe.
Utrata w ciągu kilku tygodni trzech okrętów Floty Czarnomorskiej okazała się być nie do pogodzenia dla rosyjskich władz. Po niedawnej utracie patrolowca o nazwie Siergiej Kotow ze stanowiskiem pożegnał się naczelny dowódca sił morskich Rosji.
Podczas misji na Morzu Czerwonym fregata HDMS Iver Huitfeldt (F361) zestrzeliła cztery drony wysłane w sobotę w nocy przez wrogie siły ruchu Huti. Zarówno okręt jak i jego załoga nie ponieśli szkód. Zdarzenie jest z polskiej perspektywy interesujące, gdyż jednostka była wzorem dla platformy Arrowhead 140. To na jej podstawie powstają fregaty, brytyjskie typu 31 i polskie programu "Miecznik".
"Cyfrowe bliźniaki" i wirtualne społeczności logistyczne mogą pomóc w radzeniu sobie z zakłóceniami w łańcuchu dostaw. Cyfrowe bliźniaki wypłynęły już na szerokie wody i opanowują porty morskie. Zaatakowana przez pandemię Covid-19 logistyka morska na szeroką skalę zaczęła w prowadzać narzędzia informatyczne do obsługi połączeń między kontynentami.
Nawet 28 bezzałogowych statków powietrznych miały zestrzelić amerykańskie, brytyjskie i francuskie siły morskie działające na Morzu Czerwonym. W ostatnim czasie jemeńscy bojownicy, którzy od listopada ub. r. prowadzą działania przeciwko żegludze w rejonie, dokonują zwielokrotnionych ataków z użyciem rakiet i dronów. Choć zdecydowana większość z nich kończy się niepowodzeniem, w ostatnim czasie udało im się pierwszy raz skutecznie zniszczyć dwa statki.
Czterodniowe ćwiczenia miały na celu zwiększać współpracę morską i interoperacyjność między Strażą Wybrzeża Indii i USA. 9 marca w Port Blair zostały oficjalnie zakończone.
Jemeńscy Huti zaatakowali w piątek "Propel Fortune", masowiec płynący pod banderą Singapuru przez Zatokę Adeńską i "kilka amerykańskich niszczycieli wojennych", w kierunku których wystrzelono 37 dronów” - podała agencja Reutera, powołując się na sobotnie telewizyjne wystąpienie Yahya Sarea, rzecznika wojskowego wspieranych przez Iran rebeliantów.
Wciąż jest niespokojnie na trasie prowadzącej przez Kanał Sueski. Obecni w Jemenie bojownicy Huti dokonali zmasowanego ataku na żeglugę w regionie. Tym razem obyło się jednak bez zniszczeń i ofiar.
Policja przeprowadziła oględziny magazynu w Nowym Porcie
50 ratowników WOPR będzie patrolować Odrę podczas zlotu wielkich żaglowców
PGE uruchomiła przetarg na budowę bateryjnego magazynu energii w Żarnowcu
ETA.fm Podcast - podsumowanie tygodnia CW28'24 - Zgoda na wsparcia dla terminala instalacyjnego offshore w Gdańsku
ATC Cargo z certyfikatami do obsługi m.in. uzbrojenia i amunicji
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie