Pomimo globalnej pandemii koronawirusa, fińska stocznia Rauma Marine Construction rozpoczęła 6 kwietnia produkcję nowego promu MyStar dla armatora Tallink.
Szok, bezradność i wielka niewiadoma odnośnie przyszłości to dzisiejsze nastroje w firmach w Polsce, Europie i na Świecie. Szybkość rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa oraz coraz bardziej drastyczne środki wprowadzane przez rządy, z jednej strony, wydają się być konieczne, z drugiej, z dnia na dzień, powiększają obawy o przyszłość gospodarki i biznesu. „Przedłużanie kwarantanny zabije więcej ludzi niż koronawirus” te słowa Donalda Trumpa doskonale obrazują dzisiejsze odczucia w gospodarce, również w firmach z sekt
W związku z epidemią koronawirusa konferencja Transport Week 2020, planowana na 3-4 czerwca 2020 roku, została przełożona.
Kolejne dwa ostatnie tygodnie (tydzień 13 i 14) na rynku żeglugowym podlegały mocnym wpływom kryzysu wirusowego coraz bardziej odczuwalnego szczególnie w Europie i USA. Także i w samej Polsce coraz dotkliwiej postępował paraliż gospodarki. Skutki pandemii dotknęły w pierwszej kolejności: opóźnień w przyjmowaniu statków i ładunków w portach, przewozów promowych, ale również braku kontraktów dla podwykonawców stoczniowych pracujących na zlecenia zamykanych stoczni zachodnich. Problem dotknął także polskich marynarzy, którzy
Trzy brytyjskie bomby fosforowe zalegające na podejściu do portu w Szczecinie zostały zneutralizowane w czwartek, 2 kwietnia, przez Grupę Nurków Minerów 12. Dywizjonu Trałowców. Była to kolejna operacja usunięcia przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych zalegających na torze wodnym Szczecin - Świnoujście.
W 2019 r. w polskich stoczniach zamówiono 24 statki, na eksport zostanie przekazanych 12 jednostek; w tym czasie wyremontowane zostały 504 jednostki - podał w piątek resort gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Po ustąpieniu koronawirusa statki należące do armatorów wędkarskich będą blokować porty - zapowiedział w rozmowie z PAP Michał Niedźwiecki ze Sztabu Kryzysowego Rybołówstwa Rekreacyjnego. Trudna sytuacja armatorów wynika z zakazu połowu dorsza na Bałtyku.
Władze Sopotu zdecydowały o grodzeniu taśmą wejść do alejek nadmorskich i na plaże. W pasie nadmorskim mogą się poruszać jedynie osoby, które tam pracują, albo odbierający posiłki z restauracji serwujących dania na wynos. Spacery i rekreacja są zakazane.
Litwa wstrzymuje pasażerski ruch lotniczy i transport promowy na swoim terytorium z wyjątkiem połączenia promowego z Kłajpedy do niemieckiej Kilonii – postanowił w środę rząd. Ograniczenia te nie dotyczą przewozów towarowych. Nowe rozporządzenie zacznie obowiązywać od soboty.
Dzisiaj kolejny artykuł z cyklu tekstów przedstawiających floty armatorów, których statki zawijają do polskich portów. Tym razem zaprezentujemy duńską spółkę Unifeeder A/S, której kontenerowce dowozowe są częstymi gośćmi naszych terminali. Jednakże jednostki pojawiające się na naszych wodach to nie jedyna obecność tego armatora w Polsce. A to za sprawą tego, że Gdynia jest ważnym punktem na mapie oddziałów tego przedsiębiorstwa i odgrywa w całej układance znaczącą rolę.
Eksperci alarmują: udział local content w dostawach dla offshore wind za mały, krajowe firmy liczą na zlecenia
Konsolidacja w portach i na morskich szlakach. Polskie porty i terminale pod presją zmian
Greenpeace apeluje do polskiego rządu o bardziej skuteczną ochronę mórz i oceanów
Polscy żeglarze na olimpiadzie - wtorek
W rosyjskiej stoczni zwodowano kolejny, mały okręt rakietowy, Stupinec
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe