Chaos na rynku żeglugowym odzwierciedla się również w wysokich, ale aktualnie sztucznie utrzymywanych głównie przez wysokie ceny paliw okrętowych stawkach frachtowych i czarterowych. Obecna sytuacja wprowadziła znaczne zamieszanie na rynku i nieustannie towarzyszącą procesom biznesowym wysoką niepewność.
Marine Digital oraz ClassNK udostępniły niedawno armatorom bezpłatny próbny dostęp oprogramowania do wykorzystania przez operatora żeglugowego systemu zapewniającego optymalizację rejsów i minimalizację emisji szkodliwych substancji. Informatyzacja flot nabrała tempa i nie zatrzyma jej nawet zagrożenie cyberatakami.
Niemcy zajęły największy na świecie superjacht Dilbar należący do objętej sankcjami siostry rosyjskiego oligarchy Aliszera Usmanowa, o czym poinformował na Twitterze Federalny Urząd Śledczy (Bundeskriminalamt - BKA) - przekazał Bloomberg.
Ateny, Singapur i Tokio to pierwsza trójka miast, w których firmy żeglugowe czują się najlepiej. Jednak najwięcej zarządów, pod względem wielkości flot, znajduje się w Pekinie, Oslo i Imbari – wynika z raportu „The Leading Maritime Cities of The World 2022” opracowanego przez norweskie firmy Menon Economics i DNV. Niestety w analizie nie znalazło się żadne miasto z Polski, a z Regionu Morza Bałtyckiego wyróżniona została Kopenhaga.
Czy trwający już przeszło miesiąc kryzys na linii Rosja–Ukraina wpłynie na dotychczasowe szlaki handlowe? Wszystko wskazuje na to, że zmiany, które dokonują się w bardzo szybkim tempie będą długotrwałe. Postpandemiczna odbudowa światowych gospodarek a także coraz powszechniejsze i przyspieszające uniezależnianie się od rosyjskich surowców na rzecz innych, często odległych źródeł w znaczący sposób wpływa na handel morski.
Od kilkunastu lat branża morska podejmuje starania w celu osiągnięcia zerowych emisji zanieczyszczeń węglowych. Jedno z wielu rozwiązań firmy Alfa Laval, generator E-PowerPack, jest kolejną konkretną odpowiedzą na potrzeby przemysłu morskiego. Przetwarzając ciepło odpadowe wprost na energię elektryczną, generator E-PowerPack Alfa Laval bezpośrednio przyczynia się do zmniejszenia zużycia paliwa i emisji CO2.
Wybuch wojny rosyjsko-ukraińskiej w dniu 24 lutego zapewne nie pozostanie bez znaczenia dla międzynarodowych rynków frachtowych. W pierwszej kolejności może odbić się przede wszystkim na przewozach masowych, a także zbiornikowcowych, ale również i na omawianych w niniejszej analizie segmentach. Również one mogą zostać dotknięte efektami sankcji, zmianami szlaków handlowych oraz innymi szeroko pojętymi zawirowaniami rynku związanymi z konfliktem i jego długofalowymi skutkami.
Niemcy i Norwegia rozważają budowę rurociągu wodorowego łączącego oba kraje, aby zmniejszyć zależność Europy od dostaw surowców z Rosji.
Kolejne tygodnie to eskalacja sytuacji wojennej wokół Ukrainy oraz napaść Rosji na ten kraj. Jak wiemy Ukraina jest jednym z potentatów w produkcji zbóż, ale nie tylko. Jest to kraj bogaty w różnorodne surowce mineralne. Pierwsze tygodnie wojny już wydatnie wpływają na ruch statków w tamtych rejonach, natomiast konsekwencje długoterminowe będą znacznie poważniejsze. Dotknie to szczególnie żeglugi masowej. Nie bez znaczenia jest również rynek wydobycia i konsumpcji gazu i ropy naftowej. Wzrastające ceny, ograniczona podaż rynku bę
Czy rynek żeglugowy czeka dalszy intensywny rozwój? Wiele z parametrów rynku frachtowego i czarterowego większości segmentów żeglugi wskazuje, że tak właśnie będzie. Nadal mocno wzrasta rynek warunków frachtowych i czarterowych dla statków wielozadaniowych. Segment kontenerowców po drobnych korektach i krótkoterminowej stagnacji czeka obecnie na dalszy rozwój sytuacji. Jednak jak na razie analizy wskazują, iż znaczących zmian na tym rynku nie będzie.
Kolejne duże przeładunki w Porcie Kołobrzeg
Bruksela zatwierdza pomoc publiczną dla projektów MFW Bałtyk 2 i 3
Święto Wojska Polskiego z udziałem Marynarki Wojennej
Gospodarki krajów rozwijających się na morskich szlakach. Polska wpisuje się w globalne trendy
Walczący o zablokowanie połowów wielorybów Paul Watson pozostanie w areszcie
Siły morskie USA i Francji ćwiczą blisko spornego obszaru na Oceanie Spokojnym