Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł portal GospodarkaMorska.pl, port w Ustce ma szansę stać się czwartym w Polsce portem rozbudowanym nawet o 45 hektarów, a w Krajowym Planie Odbudowy (KPO) miałby być ujęty jego rozwój w kierunku funkcji portu serwisowego dla morskich farm wiatrowych, ale również portu wojennego. To wszystko ze względu na optymalną lokalizację nadmorskiego położenia i bliskość m.in. amerykańskiej bazy rakietowej w Redzikowie i Poligonu Wicko.
Duński deweloper projektów wiatrowych Ørsted oraz organizacja ARK Nature łączą siły w projekcie, który ma udowodnić, że morskie farmy wiatrowe mogą iść w parze z przyrodą. Partnerzy wdrożą zasady rewildingu morskiego na rzecz przywrócenia bioróżnorodności oceanów.
Przez minimum 30 lat port w Łebie posłuży do serwisowania morskiej farmy wiatrowej. Swoje bazy serwisowe ulokuje tam spółka Baltic Power (należąca do Orlenu i Northland Power) oraz norweski Equinor wraz z Polenergią - w ten sposób Łeba stanie się prawdziwym centrum offshore, zapewniając stabilną współpracę polskich i zagranicznych inwestorów, setki miejsc pracy oraz wzbogacając know-how polskich firm.
Grupa PGE rozpoczyna badania właściwości akwenu na obszarze, na którym powstanie farma wiatrowa Baltica 1. Specjalna boja wypłynęła na miejsce z portu we Władysławowie.
Morska energetyka wiatrowa może stać się jedną z kluczowych technologii napędzających proces dekarbonizacji gospodarki światowej. Technologia ta jest sprawdzona, a inwestorzy mają do niej zaufanie. W latach 2015-2020 koszty spadły o 50 proc. i oczekuje się, że trend będzie kontynuowany. Tylko w tej dekadzie inwestycje sięgną poziomu 1 biliona dolarów - szacuje w najnowszej analizie uznany ośrodek doradczy Wood Mackenzie.
Tematem czwartej debaty w ramach II Forum Morskiego Radia Gdańsk była ekologia w kontekście broni chemicznej i powojennych substancji na dnie Bałtyku. Jak sobie poradzić z tym zadaniem i kto powinien za nie zapłacić? O to Artur Kiełbasiński, redaktor naczelny "Dziennika Bałtyckiego", zapytał: Annę Fotygę – poseł do Parlamentu Europejskiego, prof. Marka Grzybowskiego – prezesa zarządu Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego oraz Michała Anteckiego – dyrektora Departamentu Morskich Farm Wiatrowych PGE Baltica.
RWE, drugi co do wielkości gracz w światowej branży offshore i jeden z pięciu największych krajowych operatorów onshore, chce wzmocnić obecność i kontynuować proces zielonej transformacji energetycznej w Polsce.
W kolejny artykule z cyklu "Kto jest kim w polskim offshore?" rozmawiamy z Mariuszem Targowskim, prezesem zarządu spółki Enprom. To podmiot, który jest zaangażowany w rozwój infrastruktury przesyłowej, która jest kluczowa dla powodzenia projektów morskiej energetyki wiatrowej. – Jesteśmy w sercu procesu transformacji polskiej energetyki – podkreśla Targowski.
Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk poinformował w czwartek w Sejmie, że dotychczas wpłynęło 125 wniosków o koncesje na morskie farmy wiatrowe na nowych obszarach morskich udostępnionych dla offshore.
Oceanograf, czyli statek naukowo-badawczy Uniwersytetu Gdańskiego ma wiele do zaoferowania, jeśli chodzi o rozwój polskiego offshore. Przy okazji rejsu tą wyspecjalizowaną jednostką zapytaliśmy naukowców uczelni, w jaki sposób może się przydać przy budowie polskich morskich farm wiatrowych.
ATC Cargo z certyfikatami do obsługi m.in. uzbrojenia i amunicji
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie