Mimo fatalnej sytuacji na rynku transportu kontenerów i węgla, w czterech największych polskich portach wciąż rosną przeładunki. W pierwszym półroczu w Gdańsku przeładowano 17,2 mln ton towarów (+11,8 proc.), w Gdyni 9,7 mln ton (+2 proc. więcej), w Szczecinie-Świnoujściu 11,5 mln ton (+1,1 proc.). Jaka jest ich recepta na sukces?
Trzy największe polskie porty – Gdynia, Gdańsk, Szczecin-Świnoujście, zanotowały na początku tego roku spadek w przeładunkach węgla. Przyczyną takiej sytuacji są między innymi niskie stawki frachtu morskiego, konkurencyjna cena węgla rosyjskiego oraz wyjątkowa łagodna zima w Europie.
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych