Przetwórstwo ryb w Polsce dynamicznie się rozwija. Szacuje się, że na koniec 2018 r. wartość produkcji osiągnęła 12,2 mld złotych – wynika z danych Polskiego Stowarzyszenia Przetwórców Ryb, największej ogólnopolskiej organizacji skupiającej firmy związane z branżą przetwórstwa ryb. Obecny na targach POLFISH, które w środę rozpoczęły się w Gdańsku, prezes tego stowarzyszenia, Jan Safader, podkreślił, że polski przemysł rybny jest ambitny.
7 marca 2019 r. Marek Gróbarczyk, Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej spotkał się z przedstawicielami Ambasady Chińskiej Republiki Ludowej, przedstawicielami Polskiego Stowarzyszenia Przetwórców Ryb oraz z osobami reprezentującymi Polsko-Chińską Główną Izbę Gospodarczą.
Firmy zajmujące się hodowlą i przetwórstwem ryb częściej opóźniają rozliczenia wobec kontrahentów niż zdarza się to w całej gospodarce; szczególnie niesolidni są przetwórcy, wśród których zawodzi co dziewiąty, a ich łączne zaległości przekraczają 45 mln zł. – wynika z analizy BIG InfoMonitor.
Tempo wzrostu konsumpcji ryb na świecie już dwukrotnie przewyższa tempo wzrostu liczby ludzi. Średnio każdy zjada ponad 20 kg ryb rocznie. Szacuje się, że stanowią one ważne źródło białka dla 3,2 mld osób. W Polsce ryby jemy mniej chętnie – blisko 12 kg rocznie, w dużej mierze ze względu na cenę. Najczęściej wybieramy śledzia, łososia i ryby białe. Ważne, żeby konsument wiedział, skąd pochodzi dana ryba i czy została połowiona w sposób zrównoważony – podkreślają eksperci. Obecnie już nawet co trzecia ryba jest poławiana w
Jak wynika z prezentacji „Rynek ryb i spożycie w 2016 roku”, statystyczny Polak zjadł w ubiegłym roku 12,69 kg ryb. Najczęściej wybieraliśmy mintaja (2,72 kg). Kolejne miejsca zajęły śledź (2,70 kg), dorsz (1,05 kg) i łosoś (0,87 kg). Królujący na naszych wigilijnych stołach karp zajął siódmą pozycję, ex aequo z tuńczykiem (0,58 kg). Niezależnie od tego, jakie ryby kupujemy, zwracajmy uwagę, aby były one świeże.
W ponad 70 proc. sklepów i hurtowni sprzedających ryby wykryto nieprawidłowości, najwięcej zastrzeżeń kontrolerzy Inspekcji Handlowej mieli do ryb mrożonych - poinformował w środę w komunikacie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Najnowszy Raport Roczny 2015-16 „Od odpowiedzialnych rybaków do smakoszy ryb i owoców morza” organizacji pozarządowej MSC (Marine Stewardship Council) pokazuje wzrost liczby rybołówstw i firm w łańcuchu dostaw z certyfikatem MSC. Tegoroczny Raport prezentuje również zaangażowanie organizacji i osób, które są motorami pozytywnych zmian w długiej drodze od morza do naszych talerzy.
Ludzie na całym świecie jedzą coraz więcej ryb i owoców morza. W ciągu ostatniego półwiecza ich konsumpcja na osobę wzrosła dwukrotnie. Średnie spożycie w Państwie Środka to 40 kg, a w Europie – 23 kg na osobę. Statystyczny Polak zjada rocznie tylko 12 kg. Zwiększone zapotrzebowanie na ryby i dodatkowo niewłaściwe połowy prowadzą jednak do znacznego pogorszenia stanu mórz i oceanów.
Polacy wciąż jedzą niewiele ryb. Roczna konsumpcja na poziomie ok. 12,4 kilograma na osobę jest dwukrotnie niższa od unijnej średniej. Wzrostom nie sprzyja ani brak przywiązania do ryb w polskiej kuchni, ani rosnące ceny. Choć w ubiegłym roku po raz pierwszy od dawna zanotowano niewielki spadek cen ryb, w tym znowu mogą one podrożeć.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody