W czwartek ceny ropy naftowej lekko zwyżkują. Rynek liczy na większą stymulację gospodarki Chin, po tym jak odczyt PMI z chińskiego przemysłu znalazł się na najniższym od ponad 6 miesięcy poziomie. Wzrosty cen surowca mogą być jednak ograniczane przez środowe dane na temat ilości zapasów ropy w USA.
Prezydent USA ogłosił w czwartek kolejną rundę ceł, które mają objąć chińskie dobra importowane przez USA. To wywołało spore zamieszanie na wielu rynkach.
Czwartek na Wall Street zakończył się spadkami po tym, jak prezydent Trump zapowiedział nałożenie ceł na nowe towary z Chin. Pogorszyło to zdecydowanie nastroje, gdyż w pierwszej części dnia indeksy rosły odrabiając straty po przecenie spowodowanej dzień wcześniej słowami prezesa Fed Jerome'a Powella.
Ceny ropy w USA rosną - analitycy wskazują, że problemy strony podażowej w związku z napięciami na Bliskim Wschodzie i spadkiem zapasów w USA wywierają presję wzrostową, która jest jednak tłumiona przez obawy o słabnące perspektywy dla popytu po gorszych od oczekiwań danych dotyczących PMI z przemysłu na świecie.
Spokojny okres na rynku walutowym zakończył się z przytupem w ostatnią niedzielę, kiedy Donald Trump za pośrednictwem Twittera zagroził wprowadzeniem nowej rundy opłat celnych na towary importowane z Chin - do czego ma dojść już w najbliższy piątek.
Czas poprzedzający Wielkanoc oznacza zazwyczaj jedne z najmniej aktywnych sesji na rynku walutowym. Pod tym względem ubiegły tydzień nie stanowił wyjątku. Większość walut G10 utrzymało się w stabilnym korytarzu wahań plus minus 0,5%.
Najgorzej radzącą sobie walutą G10 w ubiegłym tygodniu był funt brytyjski, który tracił nawet w parze z względnie słabym złotym.
Ropa naftowa w USA ma otwartą drogę do 61 USD za baryłkę po PMI-ach z Chin, które sygnalizują, że druga największa gospodarka na świecie stabilizuje się - podają maklerzy.
Ropa naftowa w USA zmierza do 58 dolarów za baryłkę i jest wyceniana blisko najwyższych poziomów od 3 miesięcy. Arabia Saudyjska przeciwstawia się wezwaniom Donalda Trumpa, by obniżyć ceny surowca - podają maklerzy.
Funt brytyjski w relacji do euro, jak i złotego, osiągnął dziś najwyższy poziom od ponad półtora roku. Kurs GBP/PLN znajduje się powyżej psychologicznego poziomu 5,0. Walucie w ostatnich dniach szczególnie pomaga poprawa nastrojów w kontekście Brexitu, a uściślając – niższe ryzyko wystąpienia tzw. Brexitu bez porozumienia.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody