Ukraińskie ataki na rosyjską Flotę Czarnomorską skutecznie wymuszają przenoszenie części jej okrętów z okupowanego Krymu i obniżają jej zdolność do zakłócania handlu w zachodniej części Morza Czarnego – ocenił w niedzielę amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Siły powietrzne Rosji stały się bardziej aktywne na obszarze czarnomorskiego szlaku handlowego, który do nie dawna wyznaczał też korytarz zbożowy. Istnieje podejrzenie, że mogą być zdolne do działań przeciwko statkom zmierzającym do ukraińskich portów.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił we wtorek, że rosyjska Flota Czarnomorska "stopniowo ucieka z Krymu". Komentując plany utworzenia nowej rosyjskiej bazy morskiej w Abchazji - separatystycznym regionie Gruzji - zapewnił: "dosięgniemy ich wszędzie".
Od czasu serii ataków doznanych w sierpniu i wrześniu rosyjska Flota Czarnomorska najprawdopodobniej wzmocniła swoją defensywną i reaktywną postawę, przenosząc swoje zasoby dalej od terenów kontrolowanych przez Ukrainę - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.
Rosyjska Flota Czarnomorska doświadczyła w ostatnich tygodniach serii poważnych ataków, których kulminacją były te na jej kwaterę główną w dniach 20 i 22 września. Były one bardziej niszczycielskie i skoordynowane niż do tej pory podczas wojny - podało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.
Efekty ukraińskiego ataku na bazę rosyjskiej Floty Czarnomorskiej są znacznie poważniejsze, niż przyznaje rosyjskie ministerstwo obrony i stanowią dla niej duży problem zarówno w kwestii utraty okrętów, jak i utrzymywania floty, przekazało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony.
Rosyjska 126. gwardyjska brygada obrony wybrzeża Floty Czarnomorskiej na Krymie została zaatakowana w nocy z czwartku na piątek – poinformował przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow.
Rosyjskie media donoszą, że w terminalu towarowym w porcie w Noworosyjsku wybuchł ogromny pożar, który objął powierzchnię 1300 metrów kwadratowych. Na nagraniach zamieszczonych w sieci widać kłęby unoszącego się czarnego dymu.
Moskwa ryzykuje wywołaniem bezpośredniej wojny z Sojuszem Północnoatlantyckim poprzez przechwytywanie statków na wodach międzynarodowych Morza Czarnego oraz próbę nałożenia kagańca ekonomicznego na Ukrainę - ostrzega na łamach Politico były naczelny dowódca sił zbrojnych NATO w Europie (SACEUR), admirał marynarki wojennej USA James Stavridis.
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało w poniedziałek wspólnotę międzynarodową do podjęcia zdecydowanych kroków wobec Rosji, która stwarza zagrożenia dla ruchu cywilnych statków i bezpieczeństwa handlu na Morzu Czarnym.
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.
PERN przyśpiesza w obsłudze cystern kolejowych
PSSE wspiera "Innowacje dla Bezpieczeństwa Polskich Granic" dołączając do IDA Bootcamp 2024
Domenico Millelire już na wodzie. To ostatni okręt z serii dużych patrolowców budowanych przez Fincantieri