Nasze opracowanie Czarter na podróż - Cesser clause wywołało duże zainteresowanie wśród naszych stałych adresatów. Postanowiliśmy w związku z tym powrócić do tego tematu.
W rozwoju historycznym konosamentu, jako specyficznego dokumentu przewozowego, funkcja dowodu na okoliczność warunków umowy przewozu (umowy frachtowej – „contract of affreightment”), na jakich strony umowy (frachtujący – „shipper” – przewoźnik - „carrier”) uzgodniły przewóz morzem danego ładunku, ukształtowała się jako druga w kolejności (po funkcji „receipt for the goods shipped”).
Konosament („bill of lading („B/L”)) jest specyficznym dokumentem przewozowym, mającym charakter papieru wartościowego („negotiable document of title”). Wyróżnia się trzy funkcje konosamentu. Jest on zatem potwierdzeniem przyjęcia przez przewoźnika do przewozu określonego (co do ilości, charakteru i stanu zewnętrznego) ładunku.
Przygotowanie poprawnie wypełnionych dokumentów przewozowych ma kluczowe znaczenie dla szybkiej organizacji dostaw i sprawnej obsługi celnej. Jest to szczególnie ważne dla firm z branży beverage, które obracają towarami wrażliwymi takimi jak soki, wina, komponenty do produkcji napojów, itp. Eksperci Hillebrand Gori, operatora logistycznego specjalizującego się w obsłudze tej branży, przygotowali krótki przewodnik na temat dokumentów przewozowych.
W kontynuacji naszych opracowań dotyczących czarteru na czas powracamy do jednej z kluczowych kwestii – warunków płatności opłaty czarterowej – „hire”. Standardową praktyką czarterów tego typu, jest ustalenie płatności „z góry”(„in advance”) dokonywanej w okresach „miesięcznych” („per calendar month in advance” – Kl. 9, linia 109 SHELLTIME 4), „półmiesięcznych” („semi-monthly in advance” – Kl 5, linia 58 NYPE 1946), czy „15-dniowych” („15 days in advance” - Kl. 11, linia 147 NYPE 93).
W przypadku wystawienia przez przewoźnika (armatora) konosamentu (tzw. „Owners’ B/L”), przewoźnikowi będzie mogło przysługiwać roszczenie z tytułu kosztów i należności (np. fracht itp.) związanych z konosamentową umową frachtową w stosunku do legitymowanego posiadacza konosamentu/odbiorcy ładunku. Zwyczajowo, roszczenie takie wsparte jest możliwością zabezpieczającego zatrzymania ładunku (w formie umownego zastawu na ładunku – „lien on cargo”).
Opracowanie niniejsze jest kontynuacją artykułu Konosament – nieprawidłowe zaklauzowanie. Część I. Podjęliśmy się w nim wyjaśnienia niezwykle istotnego w codziennej praktyce żeglugowej i handlowej zagadnienia – kiedy, w jakich warunkach i na jakiej podstawie przewoźnik, reprezentowany przez kapitana statku lub innego przedstawiciela, jest uprawniony do skutecznego zabrudzenia/zaklauzowania konosamentu w zakresie deklaracji ładunkowej bez groźby naruszenia przez przewoźnika warunków umowy frachtowej.
Konosament, zarówno w klasycznym systemie common law, jak i pod rządami Reguł Hague-Visby 1924/1968/1979 – (COGSA 1971), stwarza domniemane przyjęcie na statek przez przewoźnika określonego ładunku do przewozu w takiej ilości i stanie jak to uwidoczniono w konosamencie.
W większości konosamentowych umów frachtowych, lub nawet szerzej, wszelkich umów frachtowych, pojawiają się postanowienia umowne o tajemniczej nazwie „Himalaya Clause” (lub „Himalaya Provision”). Czym są tego typu postanowienia umowne i jakie wywołują skutki prawne (dla których to właśnie skutków są wprowadzane do umów przewozowych)?
W części I Czarter na podróż – załadunek, wybrane zagadnienia rozpoczęliśmy rozważania dotyczące różnych rozwiązań, przyjętych w umowach czarteru na podróż, związanych z delimitacją praw, obowiązków i odpowiedzialnością odnoszącą się do szeroko pojętych czynności za/wyładunkowych pomiędzy stronami umowy - armatorem/przewoźnikiem a czarterującym/frachtującym.
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Szwecja. Wszczęto procedurę ochrony wraku odkrytego przez Polaków
Wielki wyciek substancji ropopochodnej na Motławie powstrzymany. Możliwy powrót żeglugi