Zbliżające się widmo gospodarczej zapaści, wyhamowująca konsumpcja detaliczna oraz inwestycje coraz bardziej wpływają również na branżę transportu morskiego. Kolejne tygodnie roku dobitnie wskazują bowiem na coraz bardziej poważne korekty, występujące na rynkach frachtowych i czarterowych wielu segmentów żeglugi. To co z jednej strony powinno być ulgą dla płacących za przewóz nie jest z kolei przynajmniej chwilowo aż tak szkodliwe dla przewoźników.
Coraz dłużej trwająca wojna Rosji z Ukrainą powoduje kontynuację głębokich zmian dotychczasowych szlaków żeglugowych oraz rynku energetycznego. Dotyczy to przede wszystkim ładunków zbóż, ropy naftowej oraz gazu i innych surowców mineralnych. Powstające zmiany pozostawią swój ślad na wiele kolejnych lat.
We względu na rosnący popyt na skroplony gaz istnieje groźba niedoboru tankowców LNG - ostrzega dziennik belgijski “De Standard". Stawki czarterowe osiągają nawet 120 tys. dolarów dziennie.
Rynek żeglugowy przechodzi intensywne i dynamiczne zmiany. Według wielu analityków gospodarka globalna będzie traciła coraz bardziej na rzecz gospodarki lokalnej. Będzie to miało również wpływ na logistykę morską. Ceny paliw osiągają bardzo wysokie poziomy, co ma oczywiście przełożenie na koszty armatorów i następnie oddziaływuje również na poziom stawek czarterowych i frachtowych, za które muszą płacić gestorzy ładunków. Finalnie wysokie koszty przekładają się na ceny indywidualnych produktów, które ponoszą klienci.
Lotos Petrobaltic to polski podmiot górniczy specjalizujący się w poszukiwaniu i eksploatacji złoż ropy i gazu na obszarze Morza Bałtyckiego. Oferuje także usługi logistyczne dla sektora morskiego oraz obsługę badań morskich. Przedstawiciele wielokrotnie zapowiadali, że podmiot chce aktywnie zaangażować się w rozwój morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Kluczem będzie budowa statków niezbędnych do instalacji i obsługi farm wiatrowych. O plany i postępy w pracach pytamy Grzegorza Strzelczyka, prezesa zarządu Lotos Petrobaltic.
Chaos na rynku żeglugowym odzwierciedla się również w wysokich, ale aktualnie sztucznie utrzymywanych głównie przez wysokie ceny paliw okrętowych stawkach frachtowych i czarterowych. Obecna sytuacja wprowadziła znaczne zamieszanie na rynku i nieustannie towarzyszącą procesom biznesowym wysoką niepewność.
Czy trwający już przeszło miesiąc kryzys na linii Rosja–Ukraina wpłynie na dotychczasowe szlaki handlowe? Wszystko wskazuje na to, że zmiany, które dokonują się w bardzo szybkim tempie będą długotrwałe. Postpandemiczna odbudowa światowych gospodarek a także coraz powszechniejsze i przyspieszające uniezależnianie się od rosyjskich surowców na rzecz innych, często odległych źródeł w znaczący sposób wpływa na handel morski.
Wybuch wojny rosyjsko-ukraińskiej w dniu 24 lutego zapewne nie pozostanie bez znaczenia dla międzynarodowych rynków frachtowych. W pierwszej kolejności może odbić się przede wszystkim na przewozach masowych, a także zbiornikowcowych, ale również i na omawianych w niniejszej analizie segmentach. Również one mogą zostać dotknięte efektami sankcji, zmianami szlaków handlowych oraz innymi szeroko pojętymi zawirowaniami rynku związanymi z konfliktem i jego długofalowymi skutkami.
Kolejne tygodnie to eskalacja sytuacji wojennej wokół Ukrainy oraz napaść Rosji na ten kraj. Jak wiemy Ukraina jest jednym z potentatów w produkcji zbóż, ale nie tylko. Jest to kraj bogaty w różnorodne surowce mineralne. Pierwsze tygodnie wojny już wydatnie wpływają na ruch statków w tamtych rejonach, natomiast konsekwencje długoterminowe będą znacznie poważniejsze. Dotknie to szczególnie żeglugi masowej. Nie bez znaczenia jest również rynek wydobycia i konsumpcji gazu i ropy naftowej. Wzrastające ceny, ograniczona podaż rynku bę
Czy rynek żeglugowy czeka dalszy intensywny rozwój? Wiele z parametrów rynku frachtowego i czarterowego większości segmentów żeglugi wskazuje, że tak właśnie będzie. Nadal mocno wzrasta rynek warunków frachtowych i czarterowych dla statków wielozadaniowych. Segment kontenerowców po drobnych korektach i krótkoterminowej stagnacji czeka obecnie na dalszy rozwój sytuacji. Jednak jak na razie analizy wskazują, iż znaczących zmian na tym rynku nie będzie.
Szkody po robotach na rzece Elbląg. Wykonawca wypłaci odszkodowanie
Wyspa cesarzy – nowe muzeum archeologiczne na Capri
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Naukowcy pracują nad przetwarzaniem małych śledzi na żywność
Zanzibar wprowadza dla turystów obowiązkową opłatę ubezpieczeniową 44 USD
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę