Do Sewastopola miał przybyć z Noworosyjska jeden z największych rosyjskich okrętów obecnie operujących na Morzu Czarnym, okręt desantowy-dok proj. 11711 Piotr Morgunow (117). Towarzyszyć mu mają trzy okręty podwodne, zdolne do przeprowadzenia ataku rakietowego z użyciem systemu uzbrojenia Kalibr, w skład którego wchodzą rakiety przeciwokrętowe wykorzystywane już wcześniej do ataków na ukraińską infrastrukturę, w tym nadmorską.
Jak donosi rosyjskie Ministerstwo Obrony okręt desantowy proj. 775 (kod NATO: Ropucha) Olenegorskij Gorniak (SDK-91) powrócił do regularnej służby. Od sierpnia znajdował się w remoncie po tym, jak został uszkodzony w wyniku ataku ukraińskiej jednostki bezzałogowej.
Brytyjskie władze poinformowały w mediach społecznościowych, że wywiad przekazał niepokojące informacje. Rosjanie, doświadczeni przez ukraińskie ataki z użyciem bezzałogowych pojazdów nawodnych, planują wykorzystać je w swoim arsenale, ucząc się od przeciwnika.
W ostatnich tygodniach trzy duże greckie firmy żeglugowe zaprzestały transportu rosyjskiej ropy w obawie przed amerykańskimi sankcjami – poinformowała agencja Reutera.
Jeśli możemy mówić o sukcesach obecnej ukraińskiej operacji letnio-jesiennej, to nie będą to na pewno zdobycze terytorialne. Może to być jednak zepchnięcie przez Ukrainę rosyjskiej Floty Czarnomorskiej do narożnika, przez co przestała się liczyć jako istotny czynnik w tej wojnie, oraz ataki dokonywane za pomocą rakiet i dronów na tyły rosyjskie, które zmusiły Rosjan do zmiany systemu operowania siłami powietrznymi – ocenia w rozmowie z PAP Jakub Ber, ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW).
Siły Zbrojne Ukrainy zwróciły uwagę, że w ostatnim czasie na Morzu Czarnym i Azowskim pojawia się mniejsza niż dotąd ilość okrętów Floty Czarnomorskiej wyposażonych w przeciwokrętowe pociski manewrujące Kalibr, zdolnych także do ataków na cele lądowe. Oprócz problemów gospodarki Rosji efektem tego mają być skutecznie ataki ukraińskiej armii na infrastrukturę wroga.
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania ukazujące atak na budowaną w rosyjskiej stoczni w Kerczu korwetę proj. 22800, mającej otrzymać nazwę Askold. Widoczne na kolejnych efekty uderzenia rakietowego każą się zastanowić, czy istnieje jeszcze możliwość odbudowy jednostki, czy też z racji na uszkodzenia nadaje się tylko na złom.
Władze głównego miasta portowego na Półwyspie Krymskim, znajdującym się pod kontrolą Rosjan od 2014 roku, informują o eksplozjach oraz zestrzeleniu rakiet. W regionie ogłoszono alarm przeciwlotniczy.
Siły powietrzne Rosji stały się bardziej aktywne na obszarze czarnomorskiego szlaku handlowego, który do nie dawna wyznaczał też korytarz zbożowy. Istnieje podejrzenie, że mogą być zdolne do działań przeciwko statkom zmierzającym do ukraińskich portów.
Od czasu serii ataków doznanych w sierpniu i wrześniu rosyjska Flota Czarnomorska najprawdopodobniej wzmocniła swoją defensywną i reaktywną postawę, przenosząc swoje zasoby dalej od terenów kontrolowanych przez Ukrainę - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.
Płoszył foki żeby zrobić sobie z nimi zdjęcie
Przemysł chemiczny UE pod globalną kroplówką. Ropa do UE płynie przez porty szerokim strumieniem
Kolejne zatrucie Odry? Od 2 sierpnia wyłowiono 24 tony martwych ryb
MSC Poesia w Porcie Gdynia
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczy zwalczanie okrętów podwodnych
Rosja nielegalnie eksportuje zboże z okupowanych portów na Krymie i Morzu Azowskim