Niemiecki operator terminali, Hamburger Hafen und Logistik AG (HHLA), kontynuuje wdrażanie strategii zrównoważonego rozwoju w swoich terminalach.
Budowa pierwszej transzy morskich farm wiatrowych o mocy 6 gigawatów ruszy na przełomie 2024 i 2025 roku i da w rezultacie ok. 70 tys. dodatkowych miejsc pracy, wzrost PKB o 70 mld zł i wpływy z podatków na poziomie 15 mld złotych rocznie. Przyszłości morskiej energetyki wiatrowej poświęcony był panel podczas Forum Ekonomicznego 2020 w Karpaczu.
Aktualnie w Szczecinie została uruchomiona nowa maszyna przeładunkowa – Sennebogen 860 M. Przy masie około 80 ton i zasięgu 24 metrów, jest jedną z największych koparek używanych w grupie.
Już nie dziesięciokrotność wysokości turbiny, lecz co najmniej 500 metrów ma dzielić nowo budowane farmy wiatrowe od zabudowań mieszkalnych. Tak wynika z zaprezentowanego niedawno projektu nowelizacji „ustawy wiatrakowej”. Projekt trafi niebawem do komisji sejmowych. Tymczasem rząd planuje budowę w Gdyni terminalu instalacyjnego na potrzeby budowy farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim. Energetyka wiatrowa ma się stać jednym z filarów nowego miksu energetycznego Polski. Najważniejszym pozostanie jednak fotowoltaika.
Wolumen ładunków portu w Göteborgu nadal rośnie w kilku segmentach. W pierwszej połowie 2020 roku przeładunki kontenerów wzrosły o 4%, a produktów energetycznych o 22%. Dzieje się tak pomimo pandemii Covid-19 i podczas gdy praktycznie wszystkie większe porty w Europie i na świecie notują negatywne wyniki.
Stocznia Western Baltija Shipbuilding rozpoczęła realizację projektu o dużym znaczeniu dla Grupy Kapitałowej Western Shipyard (WSY), miasta portowego i całej Litwy. Pod koniec sierpnia odbyła się ceremonia cięcia stali promu pasażersko-towarowego KLAIPĖDA, która rozpoczyna proces budowy statku. W pamiętnym wydarzeniu udział wzięli przedstawiciele klienta projektu - Smiltynės perkėla, AB.
W połowie października nurkowie 8. Flotylli Obrony Wybrzeża przystąpią do neutralizacji bomby Tallboy, leżącej na dnie Kanału Piastowskiego w Świnoujściu. To jedna z największych bomb lotniczych, które były zrzucane podczas II wojny światowej.
Pandemia i związane z nią ograniczenia wpłynęły na mniejsze obroty portów morskich, zmniejszone tymczasowo przewozy towarowe i pasażerskie oraz kłopoty marynarzy. Branża przygotowuje się na różne scenariusze uwzględniające dalsze rozprzestrzenianie się koronawirusa. Jednym z możliwych skutków może być zwiększenie roli żeglugi bliskiego zasięgu, czyli np. między portami w Europie. – Przez lockdown wielu producentów zrozumiało, że błędem jest prowadzenie produkcji daleko, np. w Azji, a to pociągnie za sobą rozwój rodzimej produkcji
Port w Long Beach miał najlepszy sierpień w swojej 109-letniej historii, zaznaczając mocny początek szczytowego sezonu żeglugowego pomimo utrzymującej się niepewności gospodarczej związanej z kryzysem COVID-19.
Port Gdynia zyska nowe place manewrowo - składowe na terenie Centrum Logistycznego. Obszar o łącznej powierzchni ponad 17 hektarów posłuży do składowania kontenerów oraz elementów farm wiatrowych.
Szkody po robotach na rzece Elbląg. Wykonawca wypłaci odszkodowanie
Wyspa cesarzy – nowe muzeum archeologiczne na Capri
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Naukowcy pracują nad przetwarzaniem małych śledzi na żywność
Zanzibar wprowadza dla turystów obowiązkową opłatę ubezpieczeniową 44 USD
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę