Na wodach Zatoki Pomorskiej nurkowie minerzy ze świnoujskiej flotylli szkolili się w wykrywaniu podwodnych niebezpieczeństw. Marynarze 12. Dywizjonu Trałowców (12.DTR) trenowali wykorzystując m.in. autonomiczny pojazd podwodny typu GAVIA.
Panzerfaust oraz pociski artyleryjskie z czasów II wojny światowej wydobyli i zabezpieczyli saperzy z 43. Batalionu Saperów z Rozewia wraz z Grupą Nurków Minerów z 13. Dywizjonu Trałowców. Akcję przeprowadzono w czwartek w godzinach wieczornych. Przedmioty niebezpieczne zalegały na głębokości 2 metrów przy molo na wysokości zejścia na plażę nr 10 przy Bulwarze Nadmorskim w Gdyni.
Trwają poszukiwania dwóch członków załogi niewielkiego kutra, który zatonął w poniedziałek po kolizji z rosyjskim tankowcem w pobliżu portu w Barcelonie. Pozostałych dwóch rybaków zostało uratowanych przez załogę rosyjskiej jednostki.
Od 13 do 24 marca br. na Pilicy oraz Zalewie Sulejowskim swoje szkolenie specjalistyczne realizują żołnierze plutonu nurków, drużyna rozpoznania inżynieryjnego oraz grupa zabezpieczenia prac podwodnych z kompanii saperów 25 batalionu dowodzenia.
To musiała być przerażająca chwila. Nurkowie stanęli twarzą w twarz z ogromnym drapieżnikiem.
W poniedziałek, 20 lutego, okręty Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 2 ćwiczyły wspólnie z jednostką patrolową Marynarki Wojennej Czarnogóry. Przed wyjściem na morze okręty cumowały w czarnogórskim porcie Bar, gdzie polscy marynarze gościli na pokładzie swojego okrętu ambasador RP w Podgoricy Panią Irenę Tatarzyńską, dowódcę Czarnogórskiej Marynarki Wojennej komandora Darko Vuković oraz attache obrony przy Ambasadzie RP w Belgradzie płk. Zbigniewa Rosińskiego.
Ponad 60 nurków minerów i nurków inżynierii z jednostek wojskowych Marynarki Wojennej szkoli się w Wojskowym Ośrodku Szkoleniowo Kondycyjnym na Mazurach.
Z dna Morza Czarnego wydobyta została druga czarna skrzynka rosyjskiego samolotu Tu-154, który rozbił się w niedzielę krótko po starcie z lotniska w Soczi z 92 osobami na pokładzie – poinformowało w środę ministerstwo obrony Rosji. Dotychczas wydobyto 15 ciał.
Na miejscu katastrofy rosyjskiego samolotu Tu-154, który w niedzielę runął do Morza Czarnego, nurkowie znaleźli jedną z czarnych skrzynek, najpewniej należącą do tej maszyny – podała we wtorek agencja TASS, powołując się na źródła w strukturach siłowych Rosji.
Jak poinformował Interfax, powołując się na źródła w służbach, na dnie Morza Czarnego nurkowie odnaleźli kadłub samolotu Tu-154. Maszyna rozbiła się w niedzielę rano. Jest poważnie uszkodzona.
Szkody po robotach na rzece Elbląg. Wykonawca wypłaci odszkodowanie
Wyspa cesarzy – nowe muzeum archeologiczne na Capri
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Naukowcy pracują nad przetwarzaniem małych śledzi na żywność
Zanzibar wprowadza dla turystów obowiązkową opłatę ubezpieczeniową 44 USD
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę