Przedstawiciele instytucji i przedsiębiorstw związanych z działalnością portów morskich spotkali się we wtorek 17 listopada 2015 r. w siedzibie Polskiego Rejestru Statków S.A. w Gdańsku na seminarium "Bezpieczeństwo portów morskich", zorganizowanym przez Polski Rejestr Statków oraz Krajową Izbę Gospodarki Morskiej. Patronat honorowy nad seminarium objął Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni dr inż. kpt. ż.w. Andrzej Królikowski.
Między 20 a 22 listopada w Łodzi, swoją ofertę prezentowały 203 firmy z kraju i zagranicy – Belgii, Chorwacji, Grecji, Niemiec, Norwegii, Szwecji, Ukrainy i Włoch. Wiodące światowe stocznie pokazały 126 jednostek pływających, w tym 14 premier jachtów przygotowanych na sezon 2016.
Wczoraj (17.11) odbyło się seminarium "Bezpieczeństwo w portach morskich" zorganizowane przez Polski Rejestr Statków oraz Krajową Izbę Gospodarki Morskiej.
Sprawa niniejsza dotyczyła zderzenia dwóch statków „Astipalaia” i „Hanjin Shenzhen”, które miało miejsce na wodach w pobliżu Singapuru. Statek VLCC – „The Astipalaia” operujący w regularnie odnawialnym zatrudnieniu frachtowym podchodził do portu wyładunkowego. Statek, jako taki, uznany był przez czołowe firmy światowego przemysłu paliwowego (tzw. „oil majors”) za zdatny do zatrudniania w obszarze tzw. „VLCC spot market”. Po zderzeniu, statek dopłynął do terminalu wyładunkowego i wyładował ładunek. Następnie po dokonaniu w
124 osoby zostały ranne w wyniku zderzenia się statku pasażerskiego z nieznanym obietem. Do wypadku doszło podczas powrotu promu pasażerskiego z Makau do Hongkongu.
Jak się okazało pięciu Polaków na statku ro-ro El Faro, który zatonął w weekend w okolicy Bahamów, nie było częścią załogi. Mężczyźni przed wypadkiem zostali wezwani przez armatora jednostki - Tote Maritime, jako ekipa do naprawy statku. Nie wiadomo jednak, jakiego typu naprawy wykonywali Polacy i czy miały one związek z tragedią.
Przedstawiamy Państwu rozmowę z mec. Markiem Czernisem – partnerem zarządzającym kancelarii prawniczej „Marek Czernis Kancelaria Radcy Prawnego” w Szczecinie [MCLO]*.
Znamy pierwsze wyliczenia strat, jakie poniósł port w Tiencin wskutek dwóch eksplozji, które wybuchły 12 sierpnia. China’s Central University of Finance and Economics wyceniła je na 833 mln – 1,67 mld dolarów. Podobne wyliczenia przedstawiło Credit Suisse: od 1 do 1,5 mld dolarów.
Chińskie władze aresztowały właścicieli magazynu, w którym przechowywane były materiały wybuchowe. Jak twierdzi policja, przyczyną eksplozji w porcie Tiencin było ich zapalenie.
Biuro Badania Wypadków Morskich (ang. Marine Accident Investigation Branch, w skrócie MAIB) podlega brytyjskiemu Ministerstwu Transportu. Zespół MAIB opracował raport zawierający informacje o wypadkach morskich, które miały miejsce w 2014 roku.
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody