Silny wiatr na Morzu Bałtyckim nie odpuszcza. Jego porywy sięgają nawet 95 km/godzinę. Nie kursują promy, zamknięto mola, woda pozalewała plaże, nabrzeża i ulice. Stan alarmowy został przekroczony o prawie pół metra i wynosi obecnie 616 cm. Biuro Meteorologicznych Prognoz Morskich IMGW PIB Gdynia prognozuje, że silne wiatry występować będą co najmniej do 3 stycznia do godz. 12:00.
IMGW wydał ostrzeżenia przed oblodzeniem, silnym wiatrem, intensywnymi opadami śniegu oraz zawiejami i zamieciami śnieżnymi. Na Bałtyku, wzdłuż Wybrzeża, na Zalewie Szczecińskim i Wiślanym oraz na Żuławach Wiślanych przekroczono ostrzegawcze i alarmowe stany wód.
Ubiegły rok nie był zbyt łaskawy dla wspólnej waluty. W przyszłym roku spodziewamy się względnej stabilizacji kursu EUR/USD w okolicy poziomu 1,15. Nie brakuje jednak ryzyk dla perspektyw głównej pary.
Ubiegły tydzień przyniósł rozczarowujące informacje ze strefy euro i silniejszego dolara. Co czeka nas w ciągu najbliższych kilku dni?
Podczas ostatniego spotkania Europejski Bank Centralny potwierdził, że wraz z końcem grudnia program luzowania ilościowego zostanie zakończony. Euro doświadczyło jednak osłabienia ze względu na sugestie, że perspektywa pierwszej od 2011 r. podwyżki stóp procentowych jest prawdopodobnie dość odległa.
Czwartkowa konferencja prezesa EBC, wskazana jako najważniejsze wydarzenie tygodnia spowodowała lekki spadek kursu EUR/USD, na który jednak nie zareagował eurozłoty. Eksperci rynku długu wskazują, że wysokie wyceny polskich obligacji mogą się utrzymać w najbliższym czasie.
Ostatnie spotkanie Europejskiego Banku Centralnego w tym roku może przynieść istotne rozstrzygnięcia. Co stanie się z euro? Dziś uwaga inwestorów skupi się na spotkaniu i konferencji prasowej Europejskiego Banku Centralnego. Rynek zdaje się oczekiwać dość gołębiego przekazu ze strony Banku. Niewykluczone, że EBC – uwzględniając ostatnie rozczarowujące dane o aktywności i bazowej dynamice cen – obniży projekcje wzrostu gospodarczego i inflacji. Niektórzy obserwatorzy oceniają również, że ton prezesa Draghiego może być nieco mniej
Złoty powinien utrzymywać się w przedziale 4,28-4,32/EUR w najbliższych miesiącach - oceniają ekonomiści. Ich zdaniem, silnym spadkom rentowności krajowych obligacji sprzyjają zarówno czynniki lokalne, jak i zagraniczne, ale dochodowość 10-latek może ponownie wzrosnąć do poziomu 3 proc.
W najbliższych tygodniach EUR/PLN pozostanie w trendzie bocznym, w okolicach 4,30, z możliwymi małymi wahaniami - powiedział Piotr Popławski, starszy ekonomista ING BSK. Dodaje, że rentowności krajowych SPW mogą spaść, szczególnie na końcu krzywej dochodowości.
Kurs EUR/PLN pozostanie w najbliższych dniach wokół poziomu 4,29 przy niewielkiej zmienności - ocenia Mateusz Sutowicz, analityk Banku Millennium. Jego zdaniem rentowności krajowych obligacji utrzymają się w trendzie bocznym.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze