Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogłosiło czasowe zawieszenie działalności połowowej dla jednostek poławiających w strefie przybrzeżnej. Powodem wprowadzenia ograniczenia jest ochrona żywych zasobów dorsza bałtyckiego. Sytuacja związana z występowaniem dorsza w Bałtyku jest zła, to wiedzą wszyscy. Nikt za to nie wie do końca dlaczego.
W ostatnim czasie polski ustawodawca zadecydował się na wprowadzenie istotnych zmian w prawie spadkowym, dostosowując polskie przepisy do postanowień prawa unijnego bądź modyfikując je w bardziej korzystnym dla spadkobierców kierunku. Nowe uregulowania mają doniosłe znaczenie również dla sytuacji prawnej przedsiębiorców, gdzie czynnik transgraniczny odgrywa coraz większą rolę, jak również dla pracowników sektora morskiego pracujących w różnych rejonach świata.
- Gdy ceny baryłki ropy (159 litrów) oscylowały wokół 100 dolarów, chcieliśmy zwiększyć produkcję do 100 tys. baryłek (na dobę do roku 2020). Jednak teraz mamy cenę około 50 dolarów za baryłkę. To sprawia, że musimy się do tego dostosować - powiedział Mariusz Machajewski, wiceprezes Grupy Lotos.
Transport drogą morską staje się coraz bardziej ekologiczny, a kolejne regulacje mają uczynić ten proces jeszcze bardziej dynamicznym. Zdaniem szefa Stena Line, zmiany w tym zakresie postępują znacznie szybciej, niż można było się spodziewać.
Komisja Europejska przedstawiła dziś (2 września) wniosek dotyczący uprawnień do połowów w Morzu Bałtyckim na rok 2016. Jest to projekt rozporządzenia, które określi całkowity dopuszczalny połów (TAC, z ang. total allowable catch), dając rybakom unijnym uprawnienia do połowów z dziesięciu głównych stad ryb eksploatowanych komercyjnie w Bałtyku. Nie brak jednak pierwszej krytyki projektu. Międzynarodowa organizacja ekologiczna Oceana jest zaniepokojona faktem, że Komisja nie zaproponowała limitów dla zachodniego stada dorsz
15 sierpnia w swój pierwszy rejs wyruszyła „Norway Pearl”, nowy statek we flocie SMT Shipping. Firma świętuje 25-lecie działalności poprzez inwestowanie w nowe statki oraz swoich pracowników. - Odsetek pracujących Polaków wśród naszych załóg rośnie i mamy nadzieję, że to będzie trend długofalowy – mówi Dariusz Stefaniak, Crewing Manager SMT Ship Management & Transport Gdynia Ltd.
Stan królowej polskich rzek jest tak niski, że w niektórych miejscach można przez nią przejść w kaloszach. Statki utknęły na mieliznach, giną ryby, poważne problemy mogą mieć także duże pomorskie firmy.
Seine Highway – samochodowiec obsługiwany przez „K” Line European Sea Highway Servicess (KESS ) przypłynął do Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia. W Szczecinie jednostka zostanie wyposażona w skruber do odsiarczania spalin.
Zarządzanie ryzykiem stanowi jeden z podstawowych problemów branży morskiej. Przedsiębiorstwa morskie każdego dnia podejmują szereg działań mających zminimalizować ryzyko poniesienia odpowiedzialności za szkody powstałe w toku ich funkcjonowania. Wciąż jednak, pomimo szkolenia załogi spełniającego najwyższe standardy, perfekcyjnego utrzymywania statków oraz zawierania różnego rodzaju umów ubezpieczeniowych, nie jest możliwym 100% zapobieżenie wszelkim ryzykom i potencjalnej odpowiedzialności za szkodę.
Nie lada gratka czekała na turystów podróżujących przy australijskim wybrzeżu w pobliżu Queensland. Udało im się nagrać rzadki okaz białego humbaka – gatunku wieloryba.
Ostatni rosyjski okręt miał opuścić port w Sewastopolu. Ukraina ogłasza kolejny sukces w wojnie
Dzień Dostawcy MFW Bałtyk 2 i 3 już we wrześniu
Ciężki dzień dla żeglugi na Morzu Czerwonym. Huti zaciekle atakowali statki. Kolejny został uszkodzony
European Energy zainteresowane rozwojem zielonych paliw w ramach polskiego programu offshore
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Pekao: przy utrzymaniu wysokich cen transportu morskiego inflacja bazowa będzie wyższa o 0,3 pkt. proc.