Kandydat PiS na prezydenta Gdańska Kacper Płażyński ocenił w czwartek, że w przypadku awarii w Przepompowni Ścieków Ołowianka zabrakło zarządzania ryzykiem, a odpowiedzialnością polityczną za to obciążył prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Tym twierdzeniom zaprzeczyła rzeczniczka Adamowicza.
Gdańska prokuratura wszczęła śledztwo ws. awarii w Przepompowni Ścieków Ołowianka. We wtorek uległy zalaniu i przestały działać silniki w stacji pomp odprowadzającej ścieki z dużej części Gdańska. Nieczystości skierowano do Motławy i Zatoki Gdańskiej.
Opierając się na niepełnych jeszcze wynikach badań wody pobranej z Zatoki Gdańskiej, pomorski Sanepid sądzi – z 80-procentowym prawdopodobieństwem - że woda w akwenie będzie zdatna do kąpieli. Po awarii gdańskiej przepompowni do Zatoki trafia woda zanieczyszczona ściekami.
W gdańskiej Przepompowni Ścieków Ołowianka zainstalowano nowy silnik, dostarczony w nocy z Holandii, i uruchomiono pompę – poinformowała w czwartek spółka Saur Neptun Gdańsk, zarządzająca siecią wodociągowo-kanalizacyjną.
Obecny odczyt pozwala sądzić że mamy do czynienia z wielkim prawdopodobieństwem przekroczenia norm zanieczyszczeń w wodach Zatoki Gdańskiej - poinformował w czwartek Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Tomasz Augustyniak.
Sanepid wespół z Inspektoratem Ochrony Środowiska w Gdańsku – po licznych pytaniach mieszkańców informują i wyjaśniają, że żółte plamy na wodach Zatoki Gdańskiej nie świadczą o zanieczyszczeniu Bałtyku ściekami pochodzącymi z awaryjnego ich zrzutu do Motławy a są efektem naturalnego zjawiska.
W gdańskiej Przepompowni Ścieków Ołowianka trwa montaż nowego silnika, który w nocy został dostarczony do miasta z Holandii – poinformowała w czwartek gdańska spółka Saur Neptun Gdańsk zarządzająca siecią wodociągowo-kanalizacyjną.
- Paniki nie ma co siać! Bardzo źle się stało, że ścieki trafiły do rzeki, ale nie oznacza to od razu katastrofy ekologicznej - mówi nam dr Zbigniew Karnicki z Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni. Próbki wody z Motławy, pobierane przed i sukcesywnie w trakcie trwania zrzutu do Motławy, są w trakcie analiz w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska.
Stocznia Remontowa Shipbuilding w Gdańsku położyła stępkę pod budowę drugiego holownika dla Marynarki Wojennej. Łącznie powstać ma sześć takich jednostek. Wartość kontraktu to 283,4 mln zł brutto.
W związku z medialnymi zapytaniami, związanymi z opublikowanym w internecie filmem, na którym można zobaczyć, jak pracownicy firmy budowlanej na Wyspie Spichrzów w Gdańsku wysypują do Motławy gruz, inwestor wydał komunikat. Poniżej publikujemy jego treść.
Wywrócenie tankowca w Zatoce Omańskiej. Pomocy udzielił indyjski okręt
Strażacy nadal pracują na pogorzelisku w Nowym Porcie
Desant na Tajwan zająłby chińskiej armii niecały tydzień
Problemy z budową morskiej farmy wiatrowej u wybrzeży USA. Władze nakazały wstrzymanie prac
Logistyczny przełom? CMA CGM wraz z Google wdraża technologie związane ze sztuczną inteligencją
Fińskie i szwedzkie myśliwce poderwane w reakcji na przelot rosyjskich samolotów nad Bałtykiem