Armatorzy największych tankowców VLCC muszą przygotować się na spadek zarobków w najbliższym czasie. Po ostatnich tygodniach wysokich stawek frachtu, nastanie czas ich tradycyjnego spadku przez Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem.
Wzrastający popyt na ropę z Zachodniej Afryki dał okazję zarobku armatorom dużych tankowców z całego świata. Od Houston do Singapuru wszyscy z nich mogą się cieszyć bowiem wyższymi stawkach frachtu.
Niższa cena ropy naftowej oraz pojawienie się nowych eksporterów tego surowca (Iran i USA) sprzyjały dotąd armatorom tankowców. W ocenie agencji Seatrade Maritime sytuacja może się niedługo zmienić.
Tankowce "Atlantas" i "Calida", transportujące w sumie 2 mln baryłek (blisko 300 tys. ton) irańskiej ropy naftowej dla Grupy Lotos, zawinęły w poniedziałek rano do gdańskiego Naftoportu. Trwa przepompowywanie surowca. Operacja potrwa około 30 godzin.
W niedzielę w Gdańsku spodziewane są dwa tankowce transportujące 2 mln baryłek irańskiej ropy dla Grupy Lotos - podała w piątek spółka. Będzie to pierwszy od wielu lat transport irańskiej ropy do rafinerii w Gdańsku.
W drodze do Portu Gdańsk znajduje się gigantyczny tankowiec Atlantas. Jednostka na pokładzie przewozi 2 mln baryłek irańskiej ropy, które tafią do Lotosu. W Naftoporcie spodziewana jest w niedzielę lub poniedziałek. To gratka dla turystów, statek będzie doskonale widoczny z lądu.
Irański tankowiec zderzył się z kontenerowcem w ruchliwej cieśninie Singapurskiej w nocy z środy na czwartek. Zdjęcia z kolizji robią ogromne wrażenie. Aż dziwne, że w skutek tego wypadku nikt nie ucierpiał.
W połowie sierpnia do Gdańska ma dotrzeć 2 mln baryłek ropy z Iranu. Surowiec zamówiła Grupa Lotos - podała w środę spółka. Będzie to pierwszy od wielu lat transport irańskiej ropy do rafinerii w Gdańsku.
W drodze do Portu Gdańsk znajduje się tankowiec Atlantas. Jednostka na pokładzie przewozi 2 mln baryłek irańskiej ropy z terminalu eksportowego Kharg Island w Iranie. To pierwsza dostawa do Polski od momentu zniesienia sankcji z tego kraju.
Rynek przewozów tankowcami Seuzmax (150-200 tys. dwt) i VLCC (200-350 tys. dwt) powoli zaczyna odczuwać okresowy brak nigeryjskiej ropy, spowodowanej atakami rebelinatów na rafinerie w delcie rzeki Niger - wynika z raportu brokera Poten & Partners.
MSC Poesia w Porcie Gdynia
Płoszył foki żeby zrobić sobie z nimi zdjęcie
Przemysł chemiczny UE pod globalną kroplówką. Ropa do UE płynie przez porty szerokim strumieniem
Podatki marynarskie Polska – Dania. Wymiana informacji podatkowych w 2024 roku
Kolejne zatrucie Odry? Od 2 sierpnia wyłowiono 24 tony martwych ryb
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczy zwalczanie okrętów podwodnych