Rząd w Atenach przedstawił zalecenia w zakresie poruszania się po trasie prowadzącej do Kanału Sueskiego. Odradzając korzystanie z niej przypomina, że pozostaje jednym z czołowych krajów morskich, którego armatorzy kontrolują niemal 20% światowej floty pod względem nośności. Jest to ponad 4 900 statków.
Razem z naszymi partnerami z UE i NATO oraz pozostałymi krajami sygnatariuszami oświadczenia potępiamy działania Huti w okolicach Półwyspu Arabskiego, w szczególności na Morzu Czerwonym, mające na celu ingerencję w swobodę żeglugi - oświadczyło w czwartek MSZ.
W związku z eskalacją działań jemeńskich bojowników z ugrupowania Huti wiele firm wycofało się z korzystania z trasy żeglugowej przez Mocze Czerwone do Kanału Sueskiego. Powodem są ataki na statki, zarówno celem ich przejęcia, jak i z użyciem rakiet oraz dronów. Okazuje się, że szyiccy rebelianci, którzy grożą atakami na jednostki morskie wielu państw z Izraelem na czele, zapewniają że niektóre są niezagrożone. Wśród nich są powiązane z Rosją.
USA i sojusznicy muszą zdecydowanie rozwiązać kryzys wywołany na Morzu Czerwonym przez związany z Iranem jemeński ruch Huti. Ameryka musi być gotowa zaatakować Huti, by nie dopuścić do zablokowania jednego z najważniejszych szlaków handlowych - rekomenduje "Economist".
Japoński gigant transportu morskiego ogłosił wczoraj, że zaprzestaje korzystać z tras prowadzących przez obszar zagrożony atakami ze strony jemeńskich bojowników. W ten sposób rośnie grono firm, które zmieniając swoje trasy mogą mocno wpłynąć na międzynarodowy handel i łańcuch dostaw.
USA, Unia Europejska i NATO potępiły we wtorek we wspólnym oświadczeniu ataki jemeńskiego ruchu Huti na statki na Morzu Czerwonym. "Huti ingerują w prawo i swobodę żeglugi (...). Nie ma usprawiedliwienia dla tych ataków" - głosi dokument.
Zaatakujemy na Morzu Czerwonym statek każdego kraju, który podejmie działania wymierzone w Jemen - oświadczył we wtorek w Kairze Mohammed Ali al-Huti, jeden z przywódców wspieranej przez Iran jemeńskiej milicji Huti, w wywiadzie dla irańskiej telewizji Al-Alam.
Kolejny dzień przyniósł kolejne ataki bojówkarzy Huti z Jemenu na cywilne statki na Morzu Czerwonym. Doniesień jest na tyle dużo, że międzynarodowe agencje nie nadążają z weryfikacją.
Jemeńscy Huti wykonali w poniedziałek dwa ataki na statki handlowe na południu Morza Czerwonego, poinformowało Centralne Dowództwo USA (CENTCOM) we wtorkowym oświadczeniu.
Wielonarodowe siły mają chronić statki handlowe na Morzu Czerwonym w ramach operacji "Prosperity Guardian" - poinformował we wtorek przebywający z Bahrajnie minister obrony USA Lloyd Austin.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze