Trwają poszukiwania rzeźby - białego księżyca, którą w nocy z soboty na niedzielę (8/9 września) chuligani prawdopodobnie wrzucili do Motławy. Intruzi wtargnęli na teren wokół budynku Mlecznego Piotra - nowej siedziby artystów z WL4 - i zniszczyli też należące do nich ławki i stoły. Policja szuka sprawców a nurkowie, którzy zgłosili się na ochotnika - księżyca w rzece.
Między 20 a 31 sierpnia Nawigator XXI brał udział w kolejnym rejsie w ramach projektu Marelitt Baltic. Celem rejsu było wyłowienie sieci, które zalegały na wrakach wcześniej zweryfikowanych przez zespół projektowy z Akademii Morskiej w Szczecinie na podstawie wiadomości uzyskanych od rybaków, z własnych danych oraz przez dokonanie pomiarów sonarem bocznym. Mimo zmiennych warunków pogodowych (silny wiatr i dość wysoka fala) w całej akcji z wyłowionych około 1,5 tony „sieci widm”.
Jak poinformowały duńskie media, w ostatni piątek, w porcie Hirtshals doszło do niebezpiecznego przechyłu zadaszonego, pływającego doku. W środku znajdowała się gotowa do malowania, norweska łódź rybacka Hardhaus.
Zakończona w czwartek fiaskiem akcja poszukiwawcza w morzu dwojga rodzeństwa, które zaginęło 14 sierpnia w Darłówku, w piątek o godz. 9 zostanie wznowiona przez nurków.
Zakończyła się wznowiona w czwartek akcja poszukiwania w morzu dwojga dzieci, które zaginęły 14 sierpnia w Darłówku. Decyzja o jej kontynuowaniu ma zapaść w piątek.
14-letni chłopiec nie żyje. Jego młodsi brat i siostra wciąż pozostają zaginieni. Wznowiono akcję poszukiwawczą na morzu przy falochronie w Darłówku, gdzie dzieci miały się kąpać 14 sierpnia. Prokuratura zapowiedziała wszczęcie śledztwa.
Akcja poszukiwawcza w morzu dwojga dzieci, które zaginęły we wtorek na plaży w Darłówku Zachodnim, zostanie wznowiona o godz. 9. Nurkowie, jak poinformował jeden z nich, sprawdzać będą linię umocnień falochronów, gdzie miały kąpać się dzieci.
Zmarł czternastoletni chłopiec, którego we wtorek odnaleziono w morzu w Darłówku - poinformowała PAP oficer prasowa policji w Sławnie. Dwójka jego rodzeństwa nadal jest zaginiona. Trudne warunki uniemożliwiają poszukiwania w Bałtyku.
We wtorek po południu przerwano poszukiwania chłopca i dziewczynki przy plaży w Darłówku (Zachodniopomorskie). Warunki są zbyt trudne. Dzieci najprawdopodobniej weszły do wody mimo zakazu kąpieli.
O wstrząsającym wypadku poinformowali dziennikarze RMF FM. W Darłówku, trzej chłopcy pływali w morzu pod okiem matki. Kiedy ta oddaliła się na chwilę, żeby pójść z najmłodszym, 2-letnim dzieckiem do toalety - jej synowie zostali porwali przez wodę.
Barki i łodzie ściągane przez rzekę. Dziesiątki ofiar. Straszne skutki tajfunu, który nawiedził Filipiny
Dzięki wsparciu UE porty w Szczecinie i Świnoujściu coraz bardziej eko
Angielskie polisy ubezpieczeniowe – sytuacja po Brexit
Trwa usuwanie skutków niedzielnych wichur. MOPR apeluje, by żeglarze nie wypływali
Kormoran made in Italia. Włochy zamawiają pięć niszczycieli min
Mazda Odyssey Warszawska Liga Żeglarska – II runda