Prom pasażerski KM LAMBELU nie otrzymał zgody na wejście do portu Maumere na wyspie Flores ze względu na podejrzenie zakażenia koronawirusem u trzech członków załogi. Niektórzy pasażerowie wpadli w panikę i wyskoczyli za burtę w kamizelkach ratunkowych.
Jak wygląda sytuacja żeglarzy i branży jachtowej na świecie w dobie pandemii? Michał Bąk, sekretarz generalny POLBOAT przygotował krótki raport. Zachęcamy do lektury.
Z inicjatywy Marka Gróbarczyka - ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Port Gdynia i Port Gdańsk łączą siły w walce z koronawirusem. Rozpoczęta przez Port Gdynia akcja: „dzielmy się dobrem” rozwija się o kolejną, istotną z punktu widzenia przeciwdziałania narastającej fali zachorowań w Polsce, inicjatywę zakupu 4 szt. analizatorów do diagnostyki zakażeń SARS-CoV-2, stanowiących wyposażenie laboratoriów.
W momencie, gdy branża wycieczkowa walczy o przetrwanie podczas pandemii koronawirusa, w sumie 114 statków wycieczkowych, przewożących 93 000 członków załogi, znajduje się obecnie w amerykańskich portach i wodach.
W ostatnią sobotę, 4 kwietnia, pasażerowie z wycieczkowca Coral Princess zaczęli schodzić na ląd. Wcześniej, jednostce odmówiono wielokrotnie wstępu do portów, gdy na jej pokładzie potwierdzono kilkanaście zakażeń koronawirusem.
Resort rozwoju wspólnie z kancelarią premiera pracuje nad drugą tarczą antykryzysową - potwierdziła w poniedziałek minister Jadwiga Emilewicz. Prace nad kolejną specustawą na pewno potrwają "do końca tygodnia" - poinformowała. Zapowiedziała też modyfikację dotychczasowych rozwiązań.
Tysiące marynarzy zatrudnionych na statkach wycieczkowych wciąż pozostaje na morzu, ponieważ porty odmawiają statkom pozwolenia na dokowanie w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa.
ZMPG przekazał Państwowej Straży Pożarnej 10 namiotów z pełnym wyposażeniem które pomogą w walce z koronawirusem. Mogą zostać wykorzystane jako tymczasowe izby przyjęć przed szpitalem, który zgłosi taką potrzebę i znacznie usprawnić prace ratowników.
Pandemia koronawirusa wywarła olbrzymi wpływ na branżę turystyczną. Armatorzy wycieczkowców odwołują rejsy przynajmniej do maja i nie mają pewności, kiedy będą mogli je przywrócić. W dodatku, co najmniej dziesięć statków wciąż pozostaje na wodach mórz i oceanów w związku z odmowami ich przyjęcia przez kolejne porty. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta, tym bardziej, że na niektórych jednostkach stwierdzono przypadki zakażenia koronawirusem.
Po ustąpieniu koronawirusa statki należące do armatorów wędkarskich będą blokować porty - zapowiedział w rozmowie z PAP Michał Niedźwiecki ze Sztabu Kryzysowego Rybołówstwa Rekreacyjnego. Trudna sytuacja armatorów wynika z zakazu połowu dorsza na Bałtyku.
Polish Offshore Wind Podcast - Zbroja Adwokaci - Dominika Taranko
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Polscy nurkowie odkryli w Bałtyku wrak wypełniony butelkami szampana i wody mineralnej
Statek z setką pasażerów na pokładzie dryfuje na morzu w Japonii, trwa akcja ratunkowa
Ukraina potwierdza atak na rosyjski prom kolejowy
Marynarze biorą sprawy w swoje ręce? Ukraińcy odpierają atak drona Huti na statek