- Nie ma słów, które otarłyby łzy matek i ojców, narzeczonych, synów i córek, kolegów z pracy ofiar Grudnia 70. Te wydarzenia zmieniły biografie tysięcy ludzi, niektórzy z nich do dziś budzą się z krzykiem - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska podczas Apelu Pamięci pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970 pół wieku od tragicznych wydarzeń. Nieopodal miejsca apelu, na głównej fasadzie Zieleniaka, rozbłysła okolicznościowa instalacja świetlna.
Dwudziestoosobowa grupa emerytowanych i czynnych pracowników Stoczni Gdańsk złożyła w środę kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców, upamiętniając 50. rocznicę tragicznych wydarzeń na Wybrzeżu w grudniu 1970 r.
Ostatni ludzie ze zwartego tłumu stali między dworcem kolejowym a Zieleniakiem – na odsłonięcie pomnika Poległych Stoczniowców 1970 w Gdańsku przybyły niezliczone rzesze ludzi z całej Polski. 16 grudnia 1980 roku, po zaledwie stu dniach budowy, a po dziesięciu latach od tragicznych wydarzeń, odsłonięto monument. To był pierwszy za żelazną kurtyną pomnik pamięci ofiar komunistycznej władzy i pierwszy, o którego budowie zdecydowali sami obywatele.
Pamięć ośmiu zabitych oraz wszystkich innych imiennych i bezimiennych ofiar Grudnia ’70 Miasto Gdańsk uczci specjalnymi tablicami chodnikowymi. Na płytach w różnych miejscach miasta znajdą się imiona i nazwiska ośmiu osób: Józef Widerlik, Bogdan Sypka, Kazimierz Zastawny, Waldemar Rebinin, Jerzy Matelski, Stefan Mosiewicz, Kazimierz Stojecki, Andrzej Perzyński. Przeczytaj biogramy zabitych.
Około 10 tysięcy internowanych, ponad 100 osób straciło życie - w niedzielę, 13 grudnia 2020 r. mija 39. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Z powodu pandemii upamiętnienie rocznicy i oddanie hołdu ofiarom komunistycznych represji odbędzie się w sposób symboliczny - Piotr Grzelak, zastępca prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju, o godz. 18, złoży kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970.
Utrzymujący się od piątku nad Półwyspem Iberyjskim sztorm Dora doprowadził do poważnych utrudnień w ruchu w północno-wschodniej Portugalii oraz w środkowej i północnej części Hiszpanii. Jedna osoba zginęła w wypadku na oblodzonej jezdni w pobliżu hiszpańskiego miasta Leon.
Apel pamięci pod pomnikiem Poległych Stoczniowców, zamontowanie tablic upamiętniających ofiary Grudnia '70, konferencja naukowa – to najważniejsze wydarzenia organizowane w Gdańsku w związku z 50. rocznicą grudniowej masakry na Wybrzeżu. Wszystkie uroczystości odbędą się w rygorze sanitarnym.
W oceanach czyhają cisi zabójcy. Nie widzimy ich, ukrywają się głęboko w toni wodnej i czekają na swoje ofiary. Zwierzęta są bezbronne w starciu z nimi - 66% ssaków morskich, 50% ptaków morskich i wszystkie 7 gatunków żółwi morskich, cierpi każdego roku, rzadko uchodząc z życiem. O czym mowa? O sieciach widmo, czyli zagubionych lub porzuconych narzędziach, używanych w rybołówstwie. Sieci takie każdego roku zabijają setki tysięcy zwierząt żyjących w oceanach. Ryby, ptaki a także ssaki morskie zaplątują się w sieci, z których nie m
Ciało rekina zostało wyrzucone na brzeg w pobliżu miasta Brega w Libii - po inspekcji nie było od razu jasne, co go zabiło. W końcu jeden ze świadków zauważył ranę na boku zwierzęcia, z której następnie wyciągnięto 30-centymetrowy wyrostek włócznika, tzw. "miecz".
W ubiegłą środę ratownicy z jednostki RNLI St. Ives byli jednymi ze służb ratunkowych, które zareagowały na poważny incydent w Top Cove, niedaleko Gwithian w Kornwalii, po tym, jak gigantyczna fala zmiotła dziewięć osób do morza.
Chrzest nowego okrętu transportowego US Navy, USNS Point Loma
Producenci podmorskich kabli mają już zarezerwowane moce produkcyjne na najbliższe lata
Kolejne duże przeładunki w Porcie Kołobrzeg
Niemieckie media teoretyzują na temat roli Polski w wysadzeniu Nord Stream
Co tam panie w kontenerach? Chiny trzymają się mocno
Rosyjski żaglowiec Sztandart niewpuszczony do portu Granville