Ze względu na dobrą koniunkturę na rynku frachtowym a także spadającą już od pewnego czasu podaż tonażu, wartości statków niemal wszystkich segmentów mocno wzrastają. Uśrednione dane dla ostatnich 3 miesięcy wskazują, że zmiany wynoszą około plus 12 proc. Dodatkowo wzrosty cen stali, powszechna niepewność tego, jak zachowa się rynek, nie dają podstaw do przeprowadzania bezpiecznych i dużych zakupów, czy też zamówień bez gwarancji pokrycia kontraktowego.
Cypryjskie Ministerstwo Żeglugi we współpracy z miejscowymi instytucjami finansowymi chce ułatwić ukraińskim i rosyjskim marynarzom otrzymywanie wynagrodzeń. Cypryjczycy zachęcają tym samym do otwierania rachunków w ich kraju.
Chaos na rynku żeglugowym odzwierciedla się również w wysokich, ale aktualnie sztucznie utrzymywanych głównie przez wysokie ceny paliw okrętowych stawkach frachtowych i czarterowych. Obecna sytuacja wprowadziła znaczne zamieszanie na rynku i nieustannie towarzyszącą procesom biznesowym wysoką niepewność.
Marine Digital oraz ClassNK udostępniły niedawno armatorom bezpłatny próbny dostęp oprogramowania do wykorzystania przez operatora żeglugowego systemu zapewniającego optymalizację rejsów i minimalizację emisji szkodliwych substancji. Informatyzacja flot nabrała tempa i nie zatrzyma jej nawet zagrożenie cyberatakami.
Autonomiczne cumowanie i pozycjonowanie statków to przyszłość branży morskiej, a armatorzy i operatorzy terminali cały czas śledzą innowacje, które usprawnią żeglugę i obsługę statków w portach – twierdzą eksperci australijskiej firma (Marine Autonomous Intelligent Docking (MAID)).
Chiny, Japonia i Grecja zdominowały rynek transportu morskiego. Dziś ta trójka należy najpotężniejszych krajów posiadających statki handlowe i pasażerskie. W końcu 2021 łączna wartość flot będąca w dyspozycji armatorów z tych krajów osiągnęła około 520 mld USD – oszacowali analitycy VesselsValue. To więcej niż łączna wartość flot armatorów działających w pozostałych 7. krajach uwzględnionych w rankingu.
Epidemia koronawirusa, która w pierwszym kwartale 2020 roku zaskoczyła całą światową gospodarkę zastała branżę stoczniową w Polsce w zupełnie niezłej kondycji. Przychody z całokształtu działalności były najwyższe w historii, zainteresowanie inwestorów branżą stoczniową również, a zatrudnienie najwyższe od 2001 roku. Szczegółowy raport oparty o analizę danych GUS ukazał się 24 lutego 2021 roku.
Ateny, Singapur i Tokio to pierwsza trójka miast, w których firmy żeglugowe czują się najlepiej. Jednak najwięcej zarządów, pod względem wielkości flot, znajduje się w Pekinie, Oslo i Imbari – wynika z raportu „The Leading Maritime Cities of The World 2022” opracowanego przez norweskie firmy Menon Economics i DNV. Niestety w analizie nie znalazło się żadne miasto z Polski, a z Regionu Morza Bałtyckiego wyróżniona została Kopenhaga.
Federacja Rosyjska posiada na Bałtyku kilka kluczowych węzłów portowych, stanowiących strategiczne punkty logistyczne w zachodniej części Rosji. To przez nie do tej pory odbywał się import oraz eksport znaczącej ilości dóbr ważnych dla dominującej na tle całego kraju jego europejskiej części. Rocznie obsługiwano w nich około kilkadziesiąt milionów ton różnorodnych ładunków, głównie masowych: suchych i płynnych. Jak wojna Rosji z Ukrainą przełoży się na kondycję portów rosyjskich na Bałtyku?
Okmarit zamierza uruchomić przewozy towarów masowych. Zarząd portu w Elblągu przygotowuje inwestycje, by zachęcić innych partnerów. Planuje współpracę z duńskim Vordingborgiem - pisze w poniedziałek "Puls Biznesu".
Niemiecka turystka zmarła w efekcie ataku rekina
UWAGA: Ubezpieczenie społeczne polskich marynarzy - projekt przepisów
Płonący tankowiec Sounion został odholowany w "bezpieczne miejsce"
Pierwokup w portach bublem legislacyjnym? - wywiad z radcą prawnym Mateuszem Romowiczem
Trwa walka z powodzią w kraju, wzrasta liczna ofiar. Są organizowane zbiorki dla powodzian (AKTUALIZACJA)
Port Kłajpeda dołącza do "zielonej" trasy żeglugowej