Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że to Iran dokonał ataku na tankowce w Zatoce Omańskiej. Ostrzegł ten kraj przed zamknięciem ważnej dla transportu ropy naftowej cieśniny Ormuz oraz podkreślił, że chce powrotu Teheranu do rozmów.
Wojsko USA ujawniło w czwartek wieczorem nagranie wideo, pokazujące jak siły irańskiej Gwardii Rewolucyjnej usuwają niewybuch miny z jednej z burt japońskiego tankowca, który wraz z norweskim tankowcem, był celem niezidentyfikowanego ataku w Zatoce Omańskiej.
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo oskarżył w czwartek Iran o przeprowadzenie dwóch ataków na tankowce w Zatoce Perskiej. Strona amerykańska doszła do takich wniosków na podstawie m.in. informacji wywiadowczych oraz rodzaju użytej broni.
Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif powiedział w czwartek, że incydent z dwoma tankowcami, do którego doszło wcześniej tego dnia w Zatoce Omańskiej, "jest bardzo podejrzany" i w celu uniknięcia dalszych napięć wezwał kraje regionu do rozmów.
Łącznie 44 członków załóg ewakuowano w czwartek z dwóch tankowców w Zatoce Omańskiej - poinformowali armatorzy tych jednostek. W jednym przypadku na pokładzie doszło do eksplozji i pożaru, w drugim do bliżej nieokreślonego incydentu i uszkodzenia kadłuba.
Decyzja USA o rozmieszczeniu większej liczby żołnierzy na Bliskim Wschodzie w reakcji na – jak tłumaczono – zagrożenie ze strony Iranu, jest "wyjątkowo niebezpieczna" dla pokoju międzynarodowego – oświadczył w sobotę szef irańskiego MSZ Mohammad Dżawad Zarif.
Okręty wojenne USA w regionie są pod pełną kontrolą irańskiej armii oraz Strażników Reowlucji - powiedział w środę jeden z dowódców tej formacji Ali Fadawi.
Irak wyśle delegacje do Iranu i Stanów Zjednoczonych, aby doprowadzić do złagodzenia napięć w relacjach między tymi państwami - oświadczył we wtorek premier Adil Abd al-Mahdi, zaznaczając, że jego kraj zachowuje neutralne stanowisko w tym konflikcie.
Ropa na nowojorskiej giełdzie paliw tanieje po tym, jak mocno wzrosły jej zapasy, bo aż o ponad 8 mln baryłek. W tej sytuacji maleją obawy o ryzyka związane z dostawami ropy z krajów Bliskiego Wschodu - podają maklerzy.
Saudyjski minister energetyki Chalid al-Falih poinformował we wtorek, że dwie przepompownie ropy naftowej obsługujące rurociąg Wschód-Zachód zostały zaatakowane przez drony załadowane materiałami wybuchowymi. Do ataków przyznali się jemeńscy rebelianci Huti.
Zanzibar wprowadza dla turystów obowiązkową opłatę ubezpieczeniową 44 USD
Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku zostanie zamknięty w nocy z soboty na niedzielę
Podatki marynarskie: od 1 lipca 2024 roku sprzedaż na platformach internetowych a skutki podatkowe
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Szwecja. Wszczęto procedurę ochrony wraku odkrytego przez Polaków