Panie mecenasie, biorąc pod uwagę ostatnie doniesienia wygląda na to, że polski offshore wind przyspiesza. Jak według pana to wygląda legislacyjnie?
Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł portal GospodarkaMorska.pl, port w Ustce ma szansę stać się czwartym w Polsce portem rozbudowanym nawet o 45 hektarów, a w Krajowym Planie Odbudowy (KPO) miałby być ujęty jego rozwój w kierunku funkcji portu serwisowego dla morskich farm wiatrowych, ale również portu wojennego. To wszystko ze względu na optymalną lokalizację nadmorskiego położenia i bliskość m.in. amerykańskiej bazy rakietowej w Redzikowie i Poligonu Wicko.
Realizowana przez firmę Ocean Winds, morska farma wiatrowa BC-Wind coraz bliżej pozyskania portu serwisowego na czas jej eksploatacji. Ocean Winds, firma założona jako joint venture 50-50 przez światowych liderów branży energetycznej – EDPR i ENGIE, zawarła z zarządcą portu, firmą Szkuner Sp. z o.o. wstępną umowę dzierżawy gruntu i nabrzeża w porcie we Władysławowie. Wybór Władysławowa na lokalizację bazy serwisowej odbył się przy pełnym wsparciu Starostwa Powiatowego w Pucku.
Urokliwe mariny w portach i niewielkich ujściach rzek, szerokie piaszczyste plaże, rozwijająca się infrastruktura żeglarska oraz otwarci i przyjaźni gospodarze. To wszystko można znaleźć na wybrzeżu Łotwy od którego dzieli nas tylko 150 mil morskich.
Spółka Szkuner, która zarządza Portem Władysławowo, podpisała umowę z Ocean Winds. Na jej mocy w porcie powstanie baza serwisowa dla budowanej farmy wiatrowej BC-Wind.
O szansach rozwoju Łeby, Ustki i całego regionu w związku z planowaną budową portów serwisowych dla obsługi farm wiatrowych na Bałtyku dyskutowali senatorowie 26 maja 2022r. z samorządowcami i inwestorami w Urzędzie Miejskim w Łebie. Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Publicznych Kazimierz Kleina podkreślił, że w naszym narodowym interesie jest, by jak najszybciej zrealizować tę największą inwestycję energetyczną w Polsce i najważniejszą inwestycję dla Pomorza.
Przez minimum 30 lat port w Łebie posłuży do serwisowania morskiej farmy wiatrowej. Swoje bazy serwisowe ulokuje tam spółka Baltic Power (należąca do Orlenu i Northland Power) oraz norweski Equinor wraz z Polenergią - w ten sposób Łeba stanie się prawdziwym centrum offshore, zapewniając stabilną współpracę polskich i zagranicznych inwestorów, setki miejsc pracy oraz wzbogacając know-how polskich firm.
Port Władysławowo już od dawna działa jako port towarowy i miejsce cumowania jednostek serwisowych dla offshore. Wiedzą o tym nieliczni. Mogli się o tym przekonać uczestnicy projektu Incone60 w czasie spotkania zorganizowanego przez Instytut Morski Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.
Przez minimum 25 lat port w Łebie posłuży do serwisowania morskiej farmy wiatrowej Baltic Power. Spółka podpisała umowę na dzierżawę terenu, na którym powstanie baza umożliwiająca rejsy jednostek serwisowych obsługujących około 70 turbin. Uruchomienie pierwszej morskiej farmy wiatrowej Grupy Orlen planowane jest na 2026 rok.
Na obszarze morskiej farmy wiatrowej MFW Bałtyk I, nad którą pracują wspólnie Equinor i Polenergia, trwają badania i pomiary realizowane za pomocą specjalnej pławy LiDAR, którą dostarczył australijski RPS, a której montaż i transport realizowany był przez polską firmę MEWO.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze