Jedną z kluczowych firm specjalistycznych zaangażowanych w rozwój morskiej energetyki wiatrowej jest DNV. Jest to ośrodek doradczy, który świadczy również niezależne, akredytowane usługi certyfikacyjne dla branży OZE. W tekście z cyklu „Kto jest kim w polskim offshore” pytamy Marka Roszaka, Market Area Managera na Polskę i kraje bałtyckie w DNV, o rolę firmy w rozwoju sektora oraz zaangażowanie na rynku energetyki wiatrowej w Polsce.
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie morskim, przedłożony przez ministra infrastruktury. Nowe regulacje mają zapewnić wytrzymałość, nośność i stateczność konstrukcji instalowanych na morzu.
American Offshore Services, operator statków transferowych CTV, ogłosił strategiczne partnerstwo z Orion Infrastructure Capital w celu zbudowania najnowocześniejszych statków do transportu załóg i materiałów w celu obsługi morskiej infrastruktury energetycznej u wybrzeży USA.
W tym roku planowane jest wejście do eksploatacji pierwszego w historii świata w pełni autonomicznego i bezemisyjnego kontenerowego statku handlowego. Będzie to niewielki dowozowiec o długości 80 metrów oraz pojemności 120 TEU. Bez względu na finalne powodzenie tego projektu jest to kolejny krok milowy w rozwoju międzynarodowej żeglugi. Nie jest to jednak zupełnie pierwszy statek, który jest autonomiczny (w 2018 roku wprowadzono do eksploatacji dwustronny prom „Falco” operatora Finfeeries).
W swoich dotychczasowych publikacjach, tematycznie związanych z inwestycjami w morską energetykę wiatrową na polskich obszarach morskich, autorzy zwrócili uwagę czytelników na pewne pułapki prawne, które mogą czyhać na podmioty gospodarcze upatrujące w polskich MFW potencjał biznesowy.
Prognozuje się, że rynek statków elektrycznych na świecie wzrośnie z 4,7 mld USD w 2021 r. do 16,2 mld USD do 2030 r., przy rocznej dynamice wynoszącej 14,9% w latach 2021–2030 – szacują autorzy raportu Electric Ship Market by Type - Global Forecast to 2030.
Rozwiną się nowe technologie, zwiększy zanieczyszczenie środowiska i przekręty. 2022 będzie rokiem intensywnego wprowadzania w gospodarce morskiej nowych technologii – wynika z analizy Su Yin Anand i Tabithy Logan, współzałożycielek The Captain’s Table. Będzie również okazją do wykorzystywania technologii do nielegalnych działań i omijania prawa – ostrzega Windward.
W poprzednich artykułach autorzy wskazywali na szereg braków, trapiących polską legislację w zakresie przedmiotowym związanym z morskimi farmami wiatrowymi na polskich obszarach morskich. Niniejszy artykuł będzie wskazaniem korelacji pomiędzy poszczególnymi brakami legislacyjnymi oraz nieuznawaniem przez organy polskiej administracji morskiej, certyfikatów dla osób obsługujących MFW jak i również członków załogi statków samo-podnośnych służących do budowy farm wiatrowych na morzu (Jack-Up).
Zapotrzebowanie na energię elektryczną wciąż rośnie. Dlatego w najbliższej przyszłości napotkamy problemy z zaspokojeniem potrzeb konsumenckich, szczególnie w okresach występowania tzw. pików zapotrzebowania. Dodatkowo regulacje dotyczące ograniczenia emisji CO2 wymuszają odchodzenie od elektrowni używających węgla jako podstawowego paliwa, czego przykładem jest wstrzymanie przez polski rząd budowy elektrowni węglowej w Ostrołęce. Jest to potwierdzenie decyzji o zwróceniu się ku paliwom nisko lub zeroemisyjnym.
Ubezpieczenia statków wzrosną nawet o 55 procent. International Group Pooling i GXL Reinsurance podpisały umowę dotyczącą reasukuracji ubezpieczeń na 2022 r. Zapłacą armatorzy.
Niemiecka turystka zmarła w efekcie ataku rekina
UWAGA: Ubezpieczenie społeczne polskich marynarzy - projekt przepisów
Płonący tankowiec Sounion został odholowany w "bezpieczne miejsce"
Pierwokup w portach bublem legislacyjnym? - wywiad z radcą prawnym Mateuszem Romowiczem
Trwa walka z powodzią w kraju, wzrasta liczna ofiar. Są organizowane zbiorki dla powodzian (AKTUALIZACJA)
Port Kłajpeda dołącza do "zielonej" trasy żeglugowej