Delegacja handlowa z Chin uda się w środę do USA, by rozmawiać na temat toczonego przez oba kraje sporu handlowego i przygotować kolejną rundę negocjacji wysokiego szczebla, planowaną na październik – podała we wtorek oficjalna chińska agencja prasowa Xinhua.
Po sobotnich atakach na rafinerie w Arabii Saudyjskiej i reakcji prezydenta USA Donalda Trumpa, który zagroził odwetem sprawcom, doszło do największego skoku notowań ropy od 1991 roku. Ceny wzrosły w poniedziałek na początku sesji handlowej do ponad 66 USD za baryłkę ropy typu Brent.
Prezydent Donald Trump obiecał w poniedziałek, że Stany Zjednoczone pomogą swym sojusznikom na Bliskim Wschodzie po sobotnich atakach na instalacje naftowe w Arabii Saudyjskiej, na skutek których wydobycie saudyjskiej ropy zmniejszyło się o połowę.
Unia Europejska wezwała w poniedziałek do „największej powściągliwości” w związku z atakiem dronów na saudyjskie zakłady naftowe. "Ważne jest jasne ustalenie faktów i określenie odpowiedzialności za ten żałosny atak" - wskazała rzeczniczka unijnej dyplomacji.
Nieodpowiedzialne jest obarczanie kogokolwiek winą za sobotni atak na rafinerię w Arabii Saudyjskiej, nim ustalone zostaną fakty w tej sprawie – oceniła w poniedziałek rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying na rutynowym briefingu w Pekinie.
Na globalnych rynkach ropy w poniedziałek notowane są rekordowe wzrosty cen po ataku na instalacje naftowe w Arabii Saudyjskiej, co wyeliminowało z rynku ok. 5 procent globalnych dostaw ropy - podają maklerzy.
Prezydent Donald Trump zagroził uderzeniem odwetowym sprawcy sobotniego ataku na rafinerie w Arabii Saudyjskiej, na skutek którego wydobycie saudyjskiej ropy zmniejszyło się o połowę, co z kolei może spowodować wzrost cen tego surowca na światowych rynkach.
Zakres i precyzja sobotniego ataku na saudyjskie obiekty naftowe wskazują, że został on przeprowadzony z Iranu, a nie Jemenu - powiedział w niedzielę agencji Reutera wysoki rangą urzędnik administracji waszyngtońskiej.
MSZ Iranu odrzuciło w niedzielę oskarżenia ze strony USA o sobotni atak dronów na rafinerię ropy naftowej na wschodzie Arabii Saudyjskiej, należącą do saudyjskiego koncernu Aramco. Według rzecznika resortu zarzuty pod adresem Teheranu są "bezsensowne".
Donald Trump potępił w sobotę atak dronów na dwie instalacje w rafinerii Abqaiq, należącej do saudyjskiego koncernu Aramco w miejscowości Bukajk na wschodzie Arabii Saudyjskiej. W tej sprawie amerykański prezydent rozmawiał telefonicznie z saudyjskim księciem Muhammadem ibn Salmanem.
IOPAN: elektrownia jądrowa w Choczewie może mieć negatywny wpływ na środowisko
Rosja wyeksportowała w tym roku z Mariupola 165 tys. ton ukraińskich ładunków
Nowy kontenerowiec Maerska płonie u wybrzeży Indii
Turystyczny statek w ogniu. 110 osób na pokładzie [WIDEO]
Charakterystyka ogólna i zakres zastosowania (prawo angielskie). Reguły Hague-Visby
Wybuch na łodzi migrantów z Haiti: przyczyną rytuał voodoo?