Naukowcy szacują, że na dnie Bałtyku zalega od 50 do 100 tys. ton broni chemicznej i jeszcze więcej toksycznej broni konwencjonalnej. Znajdują się we wrakach z okresu II wojny światowej albo zostały zatopione po jej zakończeniu. Według NIK tylko w Zatoce Gdańskiej zidentyfikowano dotąd około 100 takich okrętów. Naukowcy z Polski i kilku innych państw, m.in. Niemiec, Szwecji, Finlandii i Litwy prowadzą współfinansowany ze środków europejskich projekt Daimon, który pozwoli oszacować związane z tym ryzyko. Od września pomoże
Załoga jednostki badawczej R/V Petrel odkryła wrak lotniskowca IJN Kaga, który jako jeden z sześciu okrętów służył samolotom, które zaatakowały amerykański Pearl Harbor w 1941 roku.
W czwartek, 19 września, do Portu Handlowego w Gdyni wszedł francuski niszczyciel min Croix du Sud (M646). Jednostka zacumowała przy Nabrzeżu Angielskim. Wizyta ma charakter roboczy. Gospodarzem wizyty jest 13. Dywizjon Trałowców.
Z powodu załamania się pogody, po dziewięciu dniach penetrowania wybranego obszaru dna Morza Północnym, polska ekipa zakończyła kolejną wyprawę w poszukiwaniu legendarnego okrętu podwodnego ORP Orzeł. Natrafiono na 83 wraki. Orła wśród nich nie było.
Przyzwyczailiśmy się do myśli, że coś zatopione w głębinach morskich nigdy już nie wróci i nie może nam zaszkodzić. Czas zweryfikować poglądy. O niebezpieczeństwach związanych z amunicją spoczywającą na dnie naszego morza rozmawiać będziemy podczas sierpniowego spotkania z cyklu SCIENCE CAFE dla dorosłych w Centrum Nauki EXPERYMENT, które odbędzie się w niedzielę, 11 sierpnia o godzinie 16:00.
ORP „Orzeł” wyszedł na swój ostatni patrol w nocy 23 maja 1940 roku. Około godziny 23:00 skierował się do sektora „A3” na Morzu Północnym, który zgodnie z rozkazami miał nadzorować. Wtedy widziano „Orła” po raz ostatni. Dzisiaj, 29 lipca z Gdyni wyruszyła ekspedycja SANTI „Odnaleźć Orła” mająca na celu zlokalizowanie wraku polskiego okrętu.
W najbliższych dniach ruszy kolejna – ósma już - ekspedycja, podczas której grupa Polaków zamierza przez dwa tygodnie badać dno Morza Północnego w poszukiwaniu wraku słynnego okrętu podwodnego ORP Orzeł, który zaginął w maju 1940 r. po wyjściu na patrol.
To ciało poszukiwanego od lipca 2012 r. Roberta S., płetwonurka z Poznania, zostało ujawnione i wydobyte z wraku „Wilhelma Gustloffa”. Tożsamość mężczyzny została potwierdzona na podstawie odcisku linii papilarnych – poinformował PAP prokurator rejonowy w Lęborku Patryk Wegner.
W czerwcu archeolodzy podwodni z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku oraz Uniwersytetu w Kłajpedzie zbadali pozostałości zatopionego lasu sprzed 10.000 lat. Wspólna wyprawa polskich i litewskich badaczy miała na celu przygotowanie tzw. dokumentacji fotogrametrycznej znalezisk. Pracownicy z Działu Badań Podwodnych NMM wykonali pod wodą tysiące zdjęć, które posłużą do stworzenia trójwymiarowych modeli zatopionych drzew.
Pożar z 1 lipca na rosyjskiej jednostce głębinowej, którą według mediów był okręt podwodny AS-12 (Łoszarik), i śmierć 14 marynarzy to największa w Rosji od 2008 roku katastrofa okrętu podwodnego; najtragiczniejszą pozostaje zatonięcie okrętu Kursk w 2000 roku.
Grecka żegluga i porty na ekologicznym kursie. Żegluga będzie płacić około 420 milionów euro rocznie
160 górników chętnych na szkolenia dające kompetencje w energetyce wiatrowej
MET Group zabezpiecza długoterminowe źródło amerykańskiego LNG od Shell
Naprawa uszkodzonej przez Rosjan Dnieprzańskiej Elektrowni Wodnej ma potrwać trzy lata
Prokuratura wszczęła śledztwo po pożarze magazynu w Nowym Porcie
W Bułgarii zakończyło się międzynarodowe ćwiczenie pk. "Breeze 2024". Brali w nim udział polscy marynarze