Po równym roku, rosyjska Flota Czarnomorska potwierdziła, że Ukraińcy zatopili holownik wojskowy Wasilij Biech.
Rada Bezpieczeństwa ONZ odrzuciła we wtorek (czasu polskiego) wniosek Rosji o przeprowadzenie niezależnego międzynarodowego śledztwa w sprawie eksplozji na gazociągach Nord Stream 1 i 2 na Morzu Bałtyckim.
Dokładnie rok temu siły ukraińskie przeprowadziły skuteczny ostrzał rakietowy skierowany na jednostki morskie Federacji Rosyjskiej stacjonujące w okupowanym Berdiańsku. Zniszczono wtedy okręt desantowy proj. 1171 Saratow. Z tej okazji naczelny dowódca sił ukraińskich gen. Walerij Załużny, opublikował nagranie z tej akcji.
Wojna na Ukrainie jest przede wszystkim konfliktem toczącym się na lądzie, w który jest zaangażowanych po obu stronach dziesiątki tysięcy żołnierzy, z użyciem ogromnej ilości sprzętu wojskowego. Błędem byłoby jednak ignorować morski aspekt zmagań, szczególnie z racji na gospodarcze znaczenie ukraińskich portów i transportu m.in. zboża, co było powodem licznych pertraktacji z udziałem obu walczących stron oraz mediacji innych państw. W drugiej części artykułu zostaną przedstawione morskie siły obu stron i przebieg zmagań.
Od początku inwazji na Ukrainę rosyjska Flota Czarnomorska straciła co najmniej 12 okrętów i kutrów - zatopionych bądź mocno uszkodzonych; stanowi to około 15 proc. jej składu, który obejmuje 74 jednostki bojowe - ocenia niezależny rosyjski portal Projekt.
Siły ukraińskie twierdzą, że przy pomocy przekazanych przez Zachód pocisków rakietowych zniszczyły rosyjski holownik morski, który byłby już kolejną rosyjską jednostką zniszczoną lub uszkodzoną podczas wojny - przekazało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.
Ukraińscy wojskowi trafili w holownik Wasilij Biech należący do rosyjskiej Floty Czarnomorskiej – powiadomiła w piątek rano Marynarka Wojenna Ukrainy. Okręt miał przewozić amunicję i wojskowych na okupowaną Wyspę Węży.
W sieci pojawiają się informacje o tym, że ukraińskie siły zbrojne trafiły kolejny rosyjski okręt - fregatę Admiral Makarov. Informacje na razie nie są potwierdzone.
Ukraińcy podali, że ostrzał artyleryjski uszkodził rosyjską korwetę patrolową Wasilij Bykow. Według Rosjan, korweta wybudowana w technologii stealth powinna być niewidzialna dla czujników.
Wyspa Węży, położona na Morzu Czarnym w odległości ok. 50 km od wybrzeża Ukrainy, została w czwartek zaatakowana z rosyjskich okrętów Floty Czarnomorskiej – poinformowała straż graniczna Ukrainy w komunikacie.
MidOcean Energy z grupy EIG nabędzie dodatkowe 15% udziałów w Peru LNG od Hunt Oil Company
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
ORP Gen. Kazimierz Pułaski w drodze na ćwiczenie "Northern Coast 2024" na Bałtyku
8. Flotylla Obrony Wybrzeża ma nowego szefa sztabu
W Austrii utrzymuje się poważna sytuacja powodziowa
Rosja zarobiła na zbożu z okupowanych ukraińskich terytoriów ok. 1 mld USD