Izraelska obrona powietrzna przechwyciła w niedzielę rano rakietę typu ziemia-ziemia, która zbliżała się do Izraela ze strony Jemenu - poinformowała w komunikacie izraelska armia.
W izraelskich nalotach na strategiczny port Al-Hudajda w Jemenie zginęły trzy osoby, a blisko 90 zostało rannych - poinformowali w niedzielę rano rebelianci Huti.
Dron, który w piątek nad ranem uderzył w budynek w Tel Awiwie, został zidentyfikowany przez obronę powietrzną, ale z powodu błędu ludzkiego nie został przechwycony - ogłosiło izraelskie lotnictwo. Do ataku, w którym zginęła jedna osoba, a 10 zostało rannych, przyznali się jemeńscy rebelianci Huti.
Pociski nieznanego pochodzenia spadły w piątek na statek znajdujący się ponad 80 mil morskich (ok. 150 km) na południowy wschód od Adenu w Jemenie – poinformowały brytyjska agencja United Kingdom Maritime Trade Operations (UKMTO) i brytyjska agencja bezpieczeństwa morskiego Ambrey.
Grupa okrętów rosyjskiej Floty Pacyfiku przeszła 17 lipca przez Kanał Sueski, opuszczając tym sam Morze Śródziemne. Wchodząc na Morze Czerwone znalazła się na obszarze, gdzie działają międzynarodowe zespoły sił morskich chroniących żeglugę. To tam zagrożenie dla statków i okrętów stanowią jemeńscy bojownicy Huti. Z racji na ich sympatię do Rosji obecność sił morskich tego państwa budzi kontrowersje z racji na niezwykle newralgiczny charakter akwenu.
Na trasie prowadzącej przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską nie ustają ataki ze strony jemeńskich bojowników. Huti atakują żeglugę od listopada ubiegłego roku i choć międzynarodowe zespoły okrętów dążą do utrzymania bezpieczeństwa, w tym powstrzymując większość ataków, kryzys nie ustaje. Nawet jeśli 1 na 100 okrętów zostałby uszkodzony, nie sprawia to, że czołowi armatorzy są już gotowi wrócić do poruszania się trasą w kierunku Kanału Sueskiego.
We wtorek Dowództwo Centralne sił USA (CENTCOM) poinformowało, że w ciągu ostatnich 24 godzin zniszczyło osiem dronów Huti w Jemenie i jeden nad Zatoką Adeńską.
Siły morskie USA uratowały załogę greckiego masowca Tutor, który został w środę zaatakowany przez jemeńskich rebeliantów Huti na Morzu Czerwonym – podało w niedzielę Centralne Dowództwo Sił Morskich USA (NAVCENT).
Brytyjska agencja ds. operacji handlu morskiego (UKMTO) poinformowała w sobotę, że załoga płonącego i tonącego statku handlowego Verbena, zaatakowanego w czwartek przez jemeńską milicję Huti na południowy zachód od miasta Aden w Jemenie, została ewakuowana.
Statek handlowy płynący pod banderą Antiguy i Barbudy został ostrzelany ostrzelany rakietami w Zatoce Adeńskiej - poinformowały w niedzielę władze w Dubaju. Na statku wybuchł pożar, ale został szybko ugaszony. Nie było ofiar.
RZGW w Gdańsku: fala powodziowa do regionu dopłynie za 1,5-2 tygodnie, ale ma nie stanowić zagrożenia
Wielki Finał PGE PolSailing: żeglarska pasja i edukacja spotkają się na Jeziorze Solińskim
Brytyjska minister obrony otwiera zakład okrętów podwodnych Babcock w Plymouth
MidOcean Energy z grupy EIG nabędzie dodatkowe 15% udziałów w Peru LNG od Hunt Oil Company
Svitzer składa zamówienie na pierwszy na świecie holownik metanolowy z napędem akumulatorowo-elektrycznym
ORP Gen. Kazimierz Pułaski w drodze na ćwiczenie "Northern Coast 2024" na Bałtyku